Wydział Cywilny Sądu Okręgowego w Rzeszowie otrzymał wniosek Zakładu Karnego w Rzeszowie o skierowanie Mariusza Trynkiewicz  do ośrodka zamkniętego. Sąd powołał trzyosobowy skład biegłych, którzy będą badać Trynkiewicza. 

Nazywany przez media „szatan z Piotrkowa” w 1998 roku w Piotrkowie Trybunalskim zabił czterech chłopców. Wymierzono mu karę śmierci, ale ustawa o amnestii spowodowała, że karę Mariuszowi Trynkiewiczowi zamieniono na 25 lat pozbawienia wolności. Niedługo Trynkiewicz ma wyjść na wolność – dokładnie 11 lutego. Przebywa w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Jego dyrektor skierował  w środę skierował wniosek, aby Trynkiewicza umieszczono w ośrodku zamkniętym. Dyrektor ZK stwierdził, że Trynkiewicz na wolności stwarza zagrożenie dla społeczeństwa.

Wniosek jest rozpatrywany w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie. Powołano trzyosobowy skład biegłych składający się z dwóch psychiatrów i seksuologa, którzy dla sądu mają wydać opinię o Trynkiewiczu. Opinia jest bardzo ważna przy podejmowaniu decyzji o umieszczeniu Trynkiewicza w zamkniętym ośrodku. Sąd podał termin, do kiedy biegli mają przygotować opinię – do 31 stycznia. Nie ma jednak pewności, że w tym czasie opinia będzie gotowa. Biegli mogą uznać, że do wydania kompleksowej oceny konieczna jest obserwacja sądowo-psychiatryczna Mariusza Trynkiewicza. Może on trwać do 4 tygodni.

Sąd zaplanował termin rozprawy na 10 lutego. Ale spora część prawników uważa, że Trynkiewicz opuści na następny dzień ZK w Rzeszowie, bo do tego czasu raczej nie zapadnie prawomocna decyzja o skierowaniu Trynkiewicza do ośrodka. Tylko taka jest gwarancją, że sprawca zabójstwa czterech chłopców nie wróci do społeczeństwa.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Jak nieoficjalnie ustalił portal tvn24.pl, terapia Trynkiewicza zaczęła przynosić „pierwsze, choć niewielkie, pozytywne efekty”. Według biegłych Trynkiewicz może zacząć rozumieć i odczuwać znaczenie przestępstw, które popełnił, a także tak kierować swoim postępowaniem, by zacząć nie wyrządzać krzywdy innym.

– Jednak biegli są zdania, że to początek drogi i Trynkiewicz musi być dalej poddany terapii. A to będzie możliwe, jeżeli Sąd Okręgowy w Rzeszowie zdecyduje o umieszczeniu skazanego w utworzonym w Gostyninie Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym – podał tvn24.pl.

Z kolei według Gazety Wyborczej w Rzeszowie, która także powołuje się na swoje nieoficjalne źródła, Mariusz Trynkiewicz, po wyjściu z więzienia 11 lutego, nie będzie mieszkał na Podkarpaciu.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama