Miały być w tym roku, będą zamontowane do 2019. W Rzeszowie będą cztery nowe sygnalizacje świetlne. Mają poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniach.
Jedna sygnalizacja powstanie na skrzyżowaniu ulic Archanioła i Nizinnej oraz trzy na skrzyżowaniu alei Rejtana z ulicami Kustronia, Wierzbową i Pigonia. Dlaczego akurat w tym miejscu? Bo rzeszowscy drogowcy uznali, że to jedne z najbardziej niebezpiecznych miejsc.
Trudno się z tym nie zgodzić. Szczególnie niebezpieczne jest skrzyżowanie al. Rejtana z ul. Pigonia na wysokości Uniwersytetu Rzeszowskiego. Dochodzi tam regularnie do wypadków z udziałem pieszych. Internauci od dłuższego czasu apelowali do drogowców, by w tym miejscu zamontowano sygnalizację
Po serii wypadków ratusz apeli posłuchał, zapowiadał, że w marcu 2018 roku rozpocznie się montaż sygnalizacji. Termin ten jednak nie zostanie dotrzymany, bo dopiero na przełomie marca i kwietnia zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę świateł. Budowa czterech sygnalizacji ma być w 85 procentach dofinansowana z unijnego programu Polska Wschodnia.
W tym roku powstanie jedna z czterech sygnalizacji. Drogowcy jeszcze nie wiedzą, czy w pierwszej kolejności postawią sygnalizację na jednym ze skrzyżowań przy al. Rejtana, czy przy ul. Archanioła.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!– Na realizację projektu mamy dwa lata. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, około października-listopada pierwsza sygnalizacja będzie oddana do użytku – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Nowe sygnalizacje będą działały w oparciu o natężenie ruchu. Mają być też włączone do Centralnego Systemu Zarządzania Ruchem, który znajduje się w Miejskim Zarządzie Dróg w Rzeszowie. Szacunkowy koszt budowy jednej sygnalizacji waha się w granicach 500-600 tys. zł.
Sygnalizacje na wszystkich czterech skrzyżowaniach mają być gotowe najpóźniej do listopada 2019 roku.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl