Zdjęcie: Pani Agnieszka / Czytelniczka Rzeszów News

Do 8 lat więzienia grozi 52-letniemu Lesławowi J., który we wrześniu doprowadził do wypadku na skrzyżowaniu ulic Batalionów Chłopskich z Przemysłową w Rzeszowie. W wypadku zginęła 46-letnia rowerzystka.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Lesławowi J., mieszkańcowi powiatu sanockiego.

– Mężczyzna został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu rowerzystce, która jechała prawidłowo po oznakowanym przejeździe rowerowym – mówi prokurator Katarzyna Dróbka.

Lesław J. przyznał się do winy i wyraził skruchę.

Do tragedii doszło 8 września br. na skrzyżowaniu ulic Batalionów Chłopskich z Przemysłową w Rzeszowie. O wypadku było bardzo głośno.

Dramat wydarzył się, gdy 52-letni kierowca ciężarówki, jadąc ul. Batalionów Chłopskich, skręcał w prawo w ul. Przemysłową. Ciężarówka przecięła drogę przejeżdżającej rowerem 46-letniej mieszkance podrzeszowskiej gminy Boguchwała. Kobieta zginęła pod kołami TIR-a.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Po tragedii rowerzyści na skrzyżowaniu ustawili „biały rower”, który miał upamiętniać rowerzystkę oraz być przestrogą dla kierowców i rowerzystów. Rower został szybko usunięty, bo drogowcy uznali, że ustawiono go nielegalnie.

Problem ze skrzyżowaniem polega na tym, że kierowcy skręcający w prawo z al. Batalionów Chłopskich w ul. Przemysłową mają zielone światło, gdy zielone jednocześnie świeci się dla rowerzystów i pieszych. W takich okolicznościach doszło do wrześniowej tragedii.

Prokuratura uznała, że do wypadku przyczynił się kierowca ciężarówki, bo choć jechał z dozwoloną prędkością i miał zielone światło, to nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce. Lesławowi J. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zdaniem rowerzystów, skrzyżowanie ul. Batalionów Chłopskich i Przemysłowej jest bardzo niebezpieczne. Cykliści apelowali do drogowców, by wprowadzili zmiany w funkcjonowaniu sygnalizacji świetlnej. Drogowcy na zmiany jednak się nie zgodzili.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama