Tradycyjnie przełom listopada i grudnia jest okresem, w którym Rada Miasta zajmuje się tzw. uchwałami okołobudżetowymi dotyczącymi stawek cen i opłat w przyszłym roku.

Aby od stycznia weszły w życie nowe wysokości miejskich danin, radni zwykle w tym okresie dyskutują nad nowymi propozycjami tych stawek. A rzecz może dotyczyć dosyć wielu obszarów, w tym m.in. stawek podatku od nieruchomości, podatku od środków transportu, ceny za wodę i ścieki, za bilety MPK czy za płatne parkowanie, które od stycznia będzie obowiązywało w Rzeszowie.

Do tej pory najczęściej argumentacja osób przygotowujących te nowe propozycje stawek związana była z wysokością inflacji na rynku i nieraz uzasadnienie podwyżek tłumaczono w ten sposób. Ale obecnie mamy przecież do czynienia raczej z deflacją, dlatego bardzo ciekawe będzie tegoroczne podejście do nowych stawek cen i opłat.

Poza tym kończy się definitywnie okres finansowania z poprzedniej perspektywy budżetowej z UE za lata 2007 – 2013 ( z regułą n+2), a nowy okres programowania unijnego tak naprawdę dopiero startuje. W związku z tym mniejsze mogą być także wpływy do budżetu z tego tytułu i niższa dynamika wzrostu wydatków majątkowych (inwestycyjnych).

Wszystko to łącznie sprawia, że szczególnie ostrożnie należy podchodzić do przyszłorocznego kształtowania strony dochodowej budżetu miasta, a co za tym idzie również do kwestii wydatków. Zapowiada się ciekawa dyskusja, zarówno na posiedzeniu Komisji Ekonomiczno-Budżetowej, jak i podczas sesji Rady Miasta.

Reklama