Do szpitala został przewieziony 16-latek z Rzeszowa, który w niedzielny wieczór uciekał przed policją motorowerem ulicami Rzeszowa.
Ok. godz. 20:20 rzeszowscy policjanci zostali poinformowani, że na bulwarach pomiędzy Mostem Naruszewicza a Mostem Zamkowym motorowerzysta jeździ bez kasku. Funkcjonariusze zauważyli motorowerzystę w rejonie Olszynek, gdzie rozpoczął się pościg.
Motorowerzysta jechał drogą dla pieszych i ścieżką rowerową w kierunku mostu przy ul. Naruszewicza wzdłuż Wisłoka.
– Potem zjechał na ulicę Szopena i z powrotem na bulwary. Motorowerzysta nie reagował na podawane sygnały i zajeżdżał drogę policjantom. Zatrzymali go, gdy przejechał pod Mostem Naruszewicza i na łuku ścieżki stracił panowanie nad motorowerem. Motorowerzysta zjechał na trawę i przewrócił się – mówi Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Motorowerzystą okazał się 16-letni mieszkaniec Rzeszowa. Nastolatek skarżył się na dolegliwości. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. 16-latek został karetką przewieziony do szpitala na obserwację.
– Mieszkaniec Rzeszowa był trzeźwy. O całej sprawie będzie powiadomiony sąd rodzinny – zapowiada Adam Szeląg.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl