W najbliższą niedzielę (29 grudnia) w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury przy ulicy Jagiellońskiej 24 odbędzie się spotkanie podróżnicze „Ti amo, Sicilia”. Trzech uczestników otrzyma powieść Stefano Liberti „Na południe od Lampedusy”.

Wstęp na spotkanie, które rozpocznie się o 16:30, jest darmowy. Miejsce można rezerwować dzwoniąc pod numer: 505-270-500.

– Dzięki Stowarzyszeniu Trampolina, wspierającemu byłych wolontariuszy europejskich realizuję projekt, którego efektem jest m. in. “Ti amo, Sicilia”. W nowym roku planuję uruchomienie internetowej platformy edukacyjnej poświęconej regionowi – mówi Katarzyna Staszewska.

„Ti amo, Sicilia” to klasyczne spotkanie podróżnicze, ale z gorzkim akcentem. Jednym z założeń przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi na problem Lampedusy, wyspy „śmierci”, położonej między Tunezją a Sycylią części Włoch, do której dobijają (bądź nie) uciekinierzy z Afryki i nie tylko.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Zależy mi na tym, aby uzmysłowić potencjalnym turystom w okresie międzyświątecznym, że życie w naszej ogarniętej kryzysem Europie może być luksusem. To także namowa to refleksji nad problemem praktycznie nie do rozwiązania, ale na dłuższą metę nie do uniknięcia – dodaje Staszewska.

Na spotkaniu będzie można spróbować m. in. pizzy Siciliany i pecorino, sera z owczego mleka. Dla chętnych, które zechcą podzielić się własnymi wakacyjnymi obserwacjami z Sycylii, do rozdania będą trzy egzemplarze powieści Stefano Liberti „Na południe od Lampedusy” wydanej w języku polskim 23 października przez Wydawnictwo Czarne.

Książka opisuje sytuację sprzed dwóch lat, a do granic Europy codziennie dobijają nowe łodzie. Lampedusę, wybrał papież Franciszek, na swoją pierwszą podróż. Podróż pokutną, jak mówiono. 8 lipca oddał hołd 20 tysiącom imigrantów z Afryki, którzy w ciągu ćwierć wieku utonęli w drodze do Włoch. Trzy miesiące później, 3 października, wydarzyła się tragedia bez precedensu, po której Włosi wprowadzili żałobę narodową. W katastrofie statku u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa, zginęło około 360 imigrantów.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

 

Reklama