Miasto czyste, zadbane, innowacyjne, przyjazne młodym ludziom, szybko rozwijające, ale okazuje się, że przez turystów niedoceniane. Tak przynajmniej wynika z rankingu, który przeprowadził serwis WP.PL. Rzeszów zajął w nim drugą lokatę.
Rzeszów jest najbezpieczniejszym miastem w Polsce według rankingu Otodom.pl. Brytyjski „The Telegraph” stolicę Podkarpacia typował jako miasto warte odwiedzenia i łatwo dostępne twierdząc, że jest to miejsce, w którym bogata historia spotyka się z kulturą.
Rzeszów zwyciężył również w rankingu Gmin i Powiatów 2016 w kategorii „Miasta na prawach powiatu”, otrzymując jednocześnie honorowy tytuł Dobry Polski Samorząd 2016.
Pomimo tych sukcesów okazuje się, że Rzeszów jest drugim niedocenianym miastem w Polsce, przynajmniej tak wynika z rankingu, który przeprowadził serwis WP.PL. „Rzeszów jest miastem niedocenianym, choć posiadającym ogromny potencjał” – twierdzą autorzy rankingu.
„Od lat pracuje na zmianę wizerunku stawiając na innowacje. Chce być miastem nowych technologii. Taka strategia na razie się sprawdza. Stolica Podkarpacia przyciąga młodych ludzi i biznesmenów. Ale zmienia się też samo miasto. Wyremontowany rynek przyciąga uwagę turystów. Podróżni zaglądają tu jeszcze trochę nieśmiało, ale coraz liczniej. I słusznie, ponieważ wizyta w Rzeszowie może być dla nich miłym zaskoczeniem” – dodają.
W tym zestawianiu Rzeszów zajął drugą lokatę (25 proc. głosów). Wyprzedził go Białystok (33 proc. głosów). Odpowiednio trzecie i czwarte miejsce zajęli: Szczecin i Bydgoszcz.
Następne miejsca zajęli kolejno: Katowice, ex aequo Tczew, Jelenia Góra, Gniezno, Chojnice i Tarnów oraz Kalisz i Pułtusk.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Ranking miał dwie tury. Najpierw redakcja serwisu WP.PL wytypowała 12 miast, na które mogli głosować internauci na stronie WP.PL Turystyka. Kolejny etap odbył się w taki sam sposób, ale walka toczyła się już na głównej stronie serwisu. W niej wzięło udział 4 miasta, w tym również Rzeszów.
A po co to wszystko? Bo autorzy rankingu uważają, „(…) że Polska ma wiele do zaoferowania turystom, (…). Jednak nie tylko przyjezdni, ale często także nasi rodacy omijają niektóre miasta. Ci pierwsi najczęściej z powodu braku świadomości ich istnienia, w drugim przypadku wynika to z przeświadczenia, że „nic ciekawego tam nie ma”.
Tym, którzy powątpiewają w atrakcje turystyczne w Rzeszowie przypominamy, że jest u nas co zobaczyć. Doś przypomnieć pałac Lubomirskich, w którego pobliżu znajduje się fontanna multimedialna, gdzie odbywają się pokazy wizualne, deptak przy ul. 3 Maja, który niebawem zostanie wzbogacony o ekspozycję drewnianych belek stanowiących niegdyś podbudowę drogi. Mamy do tego piękny ratusz i niemniej urokliwy Rynek.
A i z ofertą kulturalną nie jest najgorzej. W samym centrum miasta mamy dwa teatry, dla dorosłych i dzieci. Mowa tu rzecz jasna o Teatrze im. W. Siemaszkowej i Teatrze Maska. Jest jeszcze Filharmonia Podkarpacka, którą nie tak dawno docenił sam minister kultury – Piotr Gliński.
Do tego dołóżmy liczne imprezy kulturalne: Święto Paniagi (a majówka tuż, tuż), Breakout Days, Europejski Stadion Kultury, Festiwal Nowego Teatru czy Źródła Pamięci: Szajna-Grotowski-Kantor lub Carpathia Festiwal.
W Rzeszowie nie brakuje też muzeów i galerii sztuki, a także klimatycznych knajpek, w których tętni wieczorami życie. A w planach jest również stworzenie szlaku turystycznego „Za czasów Austro – Węgier”. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ. Jest także plan nowego, wakacyjnego festiwalu o roboczym tytule „Transgraniczna przestrzeń sztuki”.
joanna.goscinska@rzeszow-news.pl