Rzeszowski Rynek „zagra” w najnowszym filmie Tomasza Szafrańskiego „Rock’n’Roll Eddie”. Zdjęcia do produkcji będą kręcone od 15 do 20 września. Restauratorzy kręcą jednak nosem, bo muszą na trzy dni złożyć ogródki.
Podkarpacka Komisja Filmowa ogłosiła konkurs w ramach którego filmowcy mogli pozyskać dofinansowanie na realizację swojej produkcji. Aby można było starać się o pieniądze trzeba było spełnić jeden podstawowy warunek – miejsce realizacji filmu musiało być związane z naszym regionem.
I tak z 16 zgłoszonych produkcji o wartości ponad 72 mln zł, gdzie 10 było fabularnych, 6 dokumentalnych jury wybrało 4, które nie tylko zachwycały pod względem artystycznym, a zdjęcia do nich będą kręcone na Podkarpaciu.
Wśród zwycięzców znalazł się film „Rock’n’Roll Eddie” w reż. Tomasza Szafrańskiego (Dogoda Media), w którym zobaczymy rzeszowski Rynek. Zdjęcia do filmu będą kręcone w stolicy Podkarpacia przez 5 dni od 15 do 20 września.
Informacja ta o ile cieszy mieszkańców i władze miasta, o tyle restauratorzy są niepocieszeni.
– Na trzy dni musimy zdemontować ogródki. Lokal wtedy nie zarabia, a my ponosimy straty, które przy słonecznej pogodzie szacujemy na kilka tysięcy złotych – mówią Rzeszów News właściciele ogródków.
– Ponosimy też dodatkowe koszty, bo musimy też zapłacić za montaż i demontaż ogródków. Ratusz takie rzeczy też powinien brać pod uwagę – dodają.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!
Na potrzeby kręcenia filmu od 18 do 20 września znikną tylko te ogródki, które znajdują się po tej samej stronie co rzeszowski ratusz. Pozostałe będą stały wciąż na swoim miejscu.
– Początkowo producenci chcieli, aby ogródki zdemontować na sobotę i poniedziałek. Wiedzieliśmy, że to nie wchodzi w grę, ponieważ byłoby to niesamowitym utrudnieniem dla restauratorów – wyjaśnia Aneta Radaczyńska, dyrektor Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki w rzeszowskim magistracie.
– Chcieliśmy, aby proces kręcenia scen na rzeszowskim Rynku odbył się jak najmniej boleśnie dla nich – dodaje. W centrum miasta będzie kręcona pierwsza i ostatnia scena filmu.
Fabuła „Rock’n’Roll Eddie” oscyluje wokół 12-letniego wynalazcy Franka i jego rówieśniczki Izki, którzy w wyniku nieudanego eksperymentu ściągają do naszego świata Eddiego – zwariowanego rock’n’rollowca z tajemniczej krainy Oblivio, ściganego przez bezwzględnych Łowców Nagród z innej rzeczywistości.
Szybko okazuje się jednak, że szalonego przybysza trzeba odesłać do domu, zanim będzie za późno. Sprawę komplikuje samotna matka Franka oraz to, że Franek zaczyna dostrzegać w nieobliczalnym rock’n’rollowcu ojca, o którym zawsze marzył. Zaczyna się wyścig z czasem i wielka przygoda pełna niebezpieczeństw, zwrotów akcji i humoru.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
