O wyłączenie budowy szlaku drogowego Via Carpathia z wszelkich sporów politycznych apeluje sejmik województwa podkarpackiego.

W stanowisku sejmiku, jakie otrzymaliśmy, napisano, że „infrastruktura drogowa jest jednym z podstawowych warunków rozwoju gospodarczego i społecznego województwa podkarpackiego”.

W ostatnich tygodniach o Via Carpathia, zrobiło się głośno po zamknięciu petycji w sprawie budowy szlaku przez Komisję Petycji Parlamentu Europejskiego. Temat wywołał podkarpacki europoseł PiS Tomasz Poręba. Europosłowie PO zarzucili Porębie, że szuka jedynie rozgłosu, bo Via Carpathia będzie realizowana.

Stanowisko ws. budowy szlaku od Kłajpedy aż do Salonik (na Podkarpaciu pokrywałby się z drogą S19) zajął teraz sejmik podkarpackim. Napisano, że S19, obok autostrady A4, będzie dla Podkarpacia „mocnym bodźcem rozwojowym”. Trwają staranie o pozyskanie pieniędzy na budowę S19.

Radni sejmiku podkarpackiego apelują do polskiego rządu, europosłów, parlamentarzystów i samorządowców o wspólne działania, aby w możliwie najbliższej perspektywie znaleźć fundusze na budowę drogi ekspresowej.

„Mechanizmów jest wiele, ale podstawowym warunkiem do dalszych prac nad finansowym montażem polskiej części Via Carpathia, jest wola Rady Ministrów” – czytamy w stanowisku sejmiku.

Sejmik: Rządowi nie zależy

„Dotychczasowe działania polskiego rządu stwarzają tylko pozory starań o Via Carpathię, a niekiedy sugerują, że polskiej stronie na tej inwestycji nie zależy. Można tak traktować zamknięcie petycji dotyczącej Via Carpathia na forum Parlamentu Europejskiego, co zamknęło drogę do wysłania misji obserwacyjnej do naszego kraju, która mogłaby ocenić możliwość budowy Via Carpathia na całej jej długości, w najbliższych latach” – twierdzi sejmik.

Przypomniano, że droga jest budowana odcinkami, a z zaplanowanych po polskiej stronie 700 km, realizowany ma być fragment z Rzeszowa do Lublina. W kontrakcie terytorialnym dla Podkarpacia znalazł się odcinek od Rzeszowa do Babicy.

„Dla Podkarpacia niezwykle istotny jest fragment, który połączy stolicę województwa ze Słowacją. Pozwoliłoby to na otwarcie Podkarpacia na południe Europy, a tym samym na wzmocnienie współpracy ekonomicznej i handlowej w środkowo-wschodniej Europie. Via Carpathia to przede wszystkim większe bezpieczeństwo Europy Wschodniej, poprawa dostępności transportowej oraz wzrost inwestycji gospodarczych, co przyczyni się do szybszego rozwoju ekonomicznego regionów Polski Wschodniej i całego kraju oraz słabiej rozwiniętych państw Unii Europejskiej” – czytamy w stanowisku sejmiku.

Via Carpathia polskim interesem narodowym

Podkreślono, że Via Carpathia stwarza też szansę uruchomienia nowych relacji społeczno – gospodarczych na linii północ – południe w Europie.

„Budowa szlaku Via Carpathia wpisuje się w działania dotyczące stworzenia odrębnej strategii makroregionalnej dla Karpat, które do dalszego dynamicznego rozwoju potrzebują różnych impulsów, wśród których uzyskanie lepszej dostępności komunikacyjnej jest sprawą priorytetową i niezbędną” – uważa sejmik.

I apeluje o wyłączenie „tej jakże ważnej dla Podkarpacia i całego kraju inwestycji z wszelkich sporów politycznych” oraz wspólne starania o pieniądze, by polska część Via Carpathia mogła powstać bez przeszkód.

„Potraktujmy tę drogę jako strategiczny polski interes narodowy” – apeluje sejmik.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

 

Reklama