17-letnia Katarzyna zmarła w wyniku powieszenia, a jej 15-letnia koleżanka Natalia prawdopodobnie zażyła trujące substancje – takie są wyniki sekcji zwłok dziewczyn, których ciała odnaleziono w ubiegły piątek.

Śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny wstrząsającego finału poszukiwań zaginionych nastolatek, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łańcucie. W poniedziałek (2 marca) otrzymała wyniki sekcji zwłok 15-letniej Natalii F. z Jasła i 17-letniej Katarzyny G. z Raszkowej w województwie opolskim.

„Na podstawie przeprowadzonych czynności można potwierdzić, że zdarzenie miało charakter samobójstwa i można wskazać przyczyny zgonu jednej z nastoletnich dziewczyn. Aby ustalić przyczyny zgonu drugiej nastolatki niezbędne jest przeprowadzenie dodatkowych, specjalistycznych badań, w szczególności toksykologicznych i histopatologicznych. Z opinii biegłego wynika, że przyczyną zgonu jednej z nastolatek było samobójstwo poprzez powieszenie” – powiedział w TVP Rzeszów Marek Jękot, zastępca prokuratura rejonowego w Łańcucie.

Powiesiła się 17-letnia Katarzyna. Na dokładne ustalenie przyczyn zgonu 15-letniej Natalii trzeba będzie jeszcze poczekać co najmniej kilka tygodni. Prokuratura podejrzewa, że Natalia zażyła środek trujący.

„Jaki to był środek, w jakiej dawce został podany, to będzie przedmiotem prowadzonego postępowania” – mówił Jękot.

Notatka w plecaku

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Według TVP Rzeszów dziewczyny już wcześniej myślały o samobójstwie, w plecaku jednej z nich policjanci znaleźli notatkę, która ma potwierdzać, że dziewczyny chciały odebrać sobie życie. Wiadomo, że obie były pod opieką psychologów. Polskie Radio Rzeszów poinformowało, że 15-letnia Natalia była uczennicą Gimnazjum nr 4 w Jaśle.

„Była jedną z najlepszych uczennic, co roku otrzymywała świadectwa z paskiem, zachowanie wzorowe, działała w wolontariacie, pochodziła z dobrej rodziny” – podała rozgłośnia.

Natalia i Katarzyna zaginęły 21 lutego. Po południu z domu Natalii dziewczyny poszły na dworzec autobusowy. Natalia odprowadziła koleżankę do autobusu, którym miała wracać do domu. Zwłoki nastolatek w ubiegły piątek (27 lutego) zauważył w zagajniku mieszkaniec Kosiny w powiecie łańcuckim podczas spaceru z psem. Niestety, okazało się, że są to poszukiwane od prawie tygodnia Natalia i Katarzyna.

Policja była przekonana, że finał poszukiwań dziewczyn będzie szczęśliwy i po ucieczce z domu obie całe i zdrowe wcześniej, czy później wrócą do najbliższych.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama