Zdjęcie: Tomasz Modras / Rzeszów News

Bombki, choinki, śnieżynki, sople, gałązki – takie i wiele innych świecących kształtów już w grudniu będzie zdobić rzeszowskie ulice. Kto i za ile wykona iluminacje świąteczne w stolicy Podkarpacia? Tego dowiemy się po 17 listopada.

Listopad to czas, kiedy miasto zaczyna rozglądać się za firmami, które jak co roku zamontują iluminacje świąteczne, które już od kilku lat cieszą oczy mieszkańców Rzeszowa i wszystkich gości. W tym roku jest podobnie. Rzeszowski magistrat ogłosił przetarg na montaż  i dostawę światełek.  

O tym, kto tym razem przyozdobi na Święta Bożego narodzenia Rzeszów  dowiemy się po 17 listopada. Wówczas poznamy też dokładny koszt  całej inwestycji.

– Trudno mówić przed rozstrzygnięciem przetargu, ile zapłacimy w tym roku za oświetlenie świąteczne. Gdy procedura się zakończy wówczas będziemy znać konkretną kwotę  – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Precyzyjnej informacji, ile dokładnie na ten cel miasto ma zarezerwowanych pieniędzy w budżecie też nie znajdziemy. Przyczyna jest bardzo prosta – montaż świątecznego oświetlenia znajduje się we wspólnym punkcie zatytułowanym „Oświetlenie ulic, placów i dróg”, który obejmuje „bieżące utrzymanie oświetlenia ulicznego, iluminacji miejsc architektonicznych, montażem i eksploatacją iluminacji świątecznych oraz koszty zakupu energii elektrycznej”. Łącznie na te wydatki miasto zarezerwowało w budżecie nieco ponad 14 mln zł.

Tak więc jeśli chodzi o cenę montażu i dostawy iluminacji świątecznych do Rzeszowa, możemy jedynie przypuszczać, że ratusz na ten cel wyda około 800 tys. zł, bo tyle w ub. r. za realizację tego przedsięwzięcia zapłacił firmie Multidekor.

Dodajmy też, że dwa lata temu tej samej firmie magistrat zapłacił 600 tys. zł.  Gdy wówczas pytaliśmy Andrzeja Świdra, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, skąd aż taka różnica w cenie tłumaczył, że w 2016 roku oświetlono dodatkowo dwie ulice Hetmańską i Mickiewicza.

– Cena wydaje się być adekwatna do pracy, jaką muszą wykonać – wyjaśniał w rozmowie z Rzeszów News dyrektor MZD jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu.

O ile nie wiadomo jeszcze, ile miasto zapłaci za tegoroczne oświetlenie, o tyle wiadomo już jakie wzory iluminacji mogą się znaleźć na rzeszowskich ulicach. Tradycyjnie na Rynku stanie 15-metrowa choinka o średnicy pięciu metrów. Zostanie ona przyozdobiona warkoczami świetlnymi, barokowymi konstrukcjami aluminiowymi oraz bombkami nietłukącymi. Całość będzie się mienić srebno-złotym blaskiem.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Latarnie w ścisłym centrum miasta zostaną również przyozdobione iluminacjami przypominającymi kielichy kwiatowe. Zgodnie z tradycją drzewa, które znajdują się na Rynku oraz studnia będą „obsypane” diodowymi mrugającymi „kryształkami”.

Z kolei na ul. 3 Maja stanie dekoracja wolnostojąca w kształcę bombki z przejściem. Powierzchnia bombki będzie wzbogacona o śnieżynki i gwiazdy. Jeśli zaś chodzi o latarnie przy tej ulicy – zostaną one ozdobione dekoracją 2D w kształcie bombki ze śnieżkami.

Latarnie przy ulicach: Kościuszki, Grunwaldzkiej, Jagiellońskiej oraz Placu Farnym będą ozdobione iluminacją w kształcie gałązki ze śnieżynką.

Przy ul. Mickiewicza znajdziemy z kolei dekorację 3D, która przypomina rozkwitającego tulipana.

Z kolei ul. Marszałkowska, wiadukt Tarnobrzeski i rondo im. Jana Pawła II zostaną przyozdobione iluminacjami 3D w kształcie śnieżynek. Na rondzie znajdziemy też dodatkowo 10-metrową choinkę.

Wśród przyozdobionych ulic znajdą się również: Cieplińskiego, Lisa-Kuli, Plac Śreniawitów, Słowackiego, Kilara, skrzyżowanie alei Kopisto, Rejtana z al. Niepodległości, Most Zamkowy, ul. Grottgera, Asnyka, Piłsudskiego, Matejki, Sokoła, Hetmańska, Krakowska oraz Wiadukt Śląski.

Dekoracje 3D zyskają również rzeszowskie ronda: Pobitno – 5-ramienna gwiazda, Ulmów – dekoracja latarniowa w postaci „sopelków” światła, Kuronia – dekoracja latarniowa i Pileckiego – bombka z kokardą.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem oświetlenie uliczne w Rzeszowie pojawi się już początkiem grudnia i oczy mieszkańców będzie cieszyło do połowy lutego.

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama