Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Dwie osoby zginęły w dwóch wypadkach, do których doszło 31 grudnia i 1 stycznia w Tarnobrzegu i Strzegocicach (pow. dębicki). 

Do tragedii w Tarnobrzegu doszło w Nowy Rok ok. godz. 7:00 na ul. Sienkiewicza. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca volkswagena polo potrącił pieszego. Pierwszy, w wyniku doznanych, obrażeń zmarł na miejscu.

– Policjanci ustalają tożsamość mężczyzny. Kierowca polo był trzeźwy – poinformowała Ewelina Wrona z podkarpackiej policji.

Z kolei w Strzegocicach doszło do wypadku w Sylwestra po godz. 20:00. Kierujący seatem ibizą potrącił idącego ulicą 58-letniego mężczyznę. Niestety, mimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. 21-latek kierujący seatem, był trzeźwy.  

Okoliczności obu wypadków wyjaśniają policjanci.

Podkarpacka policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze zwłaszcza po zmroku. – Piesi to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Teraz, kiedy warunki pogodowe są coraz gorsze, piesi i rowerzyści są mało widoczni – twierdzi Ewelina Wrona.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Policja apeluje szczególnie także do pieszych, by nie wchodzili bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Nawet na przejściu dla pieszych należy się upewnić, czy kierowca zdąży wyhamować.

– Oczywiście, to pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, ale tutaj zasada ograniczonego zaufania jak najbardziej ma zastosowanie – uważają funkcjonariusze. 

Co prawda przepisy ruchu drogowego nie nakładają obowiązku używania kamizelek i elementów odblaskowych w obszarze zabudowanym, ale w dużym stopniu poprawiają one widoczność.

– Dają kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji, często ratującej zdrowie i życie – podkreśla Ewelina Wrona.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama