Przemysław Niepokój-Hepnar, student Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, zdobył uznanie jury w kategorii „ludzie”, dzięki fotografiom „Alfa” i „Superrelaks”. Wykonał je w osadzie cygańskiej w Lenartovie na Słowacji.
[Not a valid template]
– Chciałem opowiedzieć życie tych ludzi. Żyją w materialnej biedzie, ale duchowo są bardzo bogaci. Tworzą jedną wielką rodzinę – mówi Przemysław Niepokój-Hepnar.
Jakub Ochnio, opiekun Koła Naukowego Fotografii, którego liderem jest Przemek, mówi, że jego prace mają wysokie walory estetyczne. – Mimo, że temat Romów uważa się za mocno wyeksploatowany, Przemek pokazuje, że ciągle można robić nowe, interesujące zdjęcia – uważa Jakub Ochnio.
W tegorocznej 11. edycji Otwartych Mistrzostw Fotograficznych wzięło udział blisko 600 prac z całej Polski. Oceniło je jury w składzie: Ryszard Czerwiński, Izabela Jaroszewska, Marek Marcinkowski, Igor Omulecki, Jacek Poremba, Tomek Sikora, Paweł Staszak, Mieczysław Wieliczko, Krzysztof Gierałtowski.
– To bardzo prestiżowy konkurs. Wiadomość o wyróżnieniu była dla mnie bardzo szokująca – opowiada autor wyróżnionych fotografii.
Przemysław Niepokój-Hepnar ciągle szkoli swój warsztat. W Lenartovie był już 4 razy. Jego zdjęcia ukazujące wioskę romską zostały docenione nie tylko podczas OMF.
Niespełna dwa tygodnie wcześniej, za portret młodej Romki, otrzymał wyróżnienie Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej podczas salonu fotograficznego w Bardejowie.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl