Kibice Asseco Resovii chcą, by Krzysztof Ignaczak otrzymał wyróżnienie w postaci tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa. – Jestem zaskoczony i zaszczycony – mówi „Igła”.

O nadanie wyróżnienia dla byłego libero rzeszowskiej drużyny wystąpiło Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej „Resovia” w Rzeszowie.

– Nie boję się tego powiedzieć, że Krzysiek Ignaczak to najbardziej rozpoznawalny polski siatkarz na świecie. On zaczął tworzyć wielką „Resovię”, od jego przyjścia do klubu rozpoczyna się pasmo sukcesów drużyny. Krzysiek pokochał Rzeszów. To wielka osobowość – mówi Lesław Szpala, wiceprezes SSPS „Resovia”.

W piśmie, które stowarzyszenie skierowało do przewodniczącego Rady Miasta Rzeszowa Andrzeja Deca, czytamy m.in., że „Igła” przybył do Rzeszowa „na chwilę”.

„Ta „chwila” to już 9 lat. I będą następne lata. Bo „Igła” już do końca życia pozostanie rzeszowianinem. Dzięki niemu cały sportowy świat utrwalił w swej pamięci takie słowa jak „Rzeszów” i „Resovia”. A że sportem żyje cały świat, trudno przeszacować, jak wiele zrobił dla rozsławienia naszego miasta ten wspaniały, charyzmatyczny, waleczny sportowiec” – czytamy w piśmie.

Krzysztof Ignaczak w Asseco Resovii grał od 2007 r. Kibicie go pokochali, a on ich. Kilka tygodni temu „Igła” ogłosił zakończenie kariery sportowej, aktualnie jest ekspertem siatkarskim w Polsacie Sport. Po zakończeniu kariery, Ignaczak postanowił pozostać w Rzeszowie, gdzie mieszka ze swoją żoną.

„Igła”? I wszystko jasne

Wniosek o nadanie „Igle” tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa rozpoznaje specjalna kapituła, którą tworzy siedmiu rzeszowskich radnych i dwóch przedstawicieli prezydenta Rzeszowa.

– W najbliższym czasie poprosimy o stanowisko w tej sprawie prezydenta Rzeszowa oraz szefów klubów w Radzie Miasta. Gdy je otrzymamy, wówczas kapituła podejmie decyzję, czy Krzysztofowi Ignaczakowi przyznać tytuł Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa – mówi Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, a także przewodniczący kapituły.

Ostatecznie w tej sprawie wypowie się Rada Miasta. – Najwcześniej stanie się to pod koniec listopada, najpóźniej w połowie grudnia – przewiduje Dec.

– Można wskazać wiele innych wspaniałych cech Krzysztofa Ignaczaka. On sam z pewnością zwróciłby uwagę na swoją skromność, wręcz małomówność.

– Ale dla każdego rzeszowianina wystarczy jedno słowo: „Igła”. I wszystko jasne. Krzysztof Ignaczak – wspaniały siatkarz i wielki rzeszowianin – uważają pomysłodawcy nadania „Igle” tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

38-letni Krzysztof Ignaczak z Asseco Resovią zdobył trzy razy tytuł Mistrza Polski PlusLigi, a także srebrny medal Ligi Mistrzów. Do tej kolekcji dołożył srebro za wicemistrzostwo Polski wywalczone w ostatnim sezonie, mając w sumie trzy srebra.

„Igła” z Asseco Resovią zdobył także dwa brązowe medale. Jest legendą rzeszowskiego klubu.

Rzeszów go urzekł

Krzysztof Ignaczak jest pozytywnie zaskoczony, że kibice chcą go tak wyróżnić.

– To zaszczyt znaleźć się w gronie Honorowych Obywateli Miasta Rzeszowa. Jest mi niezmiernie miło. Dla sportowca nie ma nic lepszego niż zaskarbić sobie miłość kibiców. Dostarczałem im emocje pozytywne i negatywne. Widocznie tych pozytywnych było więcej, skoro kibice chcą, żebym otrzymał taki tytuł – mówi nam „Igła”.

W Rzeszowie jest zakochany.

– Za przyjazną atmosferę, za to jak to miasto jest utrzymane, za to jak ludzie w tym mieście zachowują się na ulicach. W Rzeszowie żyje się inaczej. Ludzie są bardziej otwarci, milsi, sympatyczniejsi wobec siebie. Na ulicach jest mniej frustracji.

– Mnie i moją żonę Rzeszów urzekł. Nie wyobrażamy sobie innego miejsca do życia. Jeżeli się wyprowadzimy, to z potrzeby, a nie z chęci. Chęci zawsze będą przy Rzeszowie – powiedział Rzeszów News Krzysztof Ignaczak.

„Igła” jest już drugim sportowcem w ostatnim czasie wobec którego kierowany jest wniosek o nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa.

Nie tak dawno pojawiła się propozycja, by to wyróżnienie przyznać także Rafałowi Wilkowi, byłemu rzeszowskiemu żużlowcowi, który odnosi ogromne sukcesy w kolarstwie ręcznym.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama