Są już drzewka i krzewy w Edukacyjnym Sadzie Owocowym w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Trzeba jeszcze zasiać łąkę, ustawić tabliczki, budki dla sikorek oraz ławki i Edukacyjny Sad Owocowy będzie pięknym miejscem edukacyjno-rekreacyjnym na mapie Rzeszowa.

 

– Zgodnie z planem na przełomie marca i kwietnia posadziliśmy drzewa i krzewy.  Przed nami wykonanie trawnika, który pojawi się w formie łąki kwietnej oraz postawianie tablic informacyjnych, ławek i budek lęgowych dla ptaków – mówi Aleksandra Wąsowicz-Duch, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.

– Harmonogram prac nie jest zagrożony, pomimo tego, że pogoda nam nie sprzyja. Zdążymy wszystko wykonać w terminie – dodaje.

W Edukacyjnym Sadzie Owocowym na terenie rezerwatu „Lisia Góra”, który rozciąga się do ulicy Jarowej, znajduje się 11 drzewek owocowych oraz 4 krzewy owocowe. Wśród nich zobaczymy m.in. jabłonie takie jak: papierówki, antonówki, szare renety czy koksy pomarańczowe oraz grusze: faworytki czy konferencje, śliwę – mirabelkę oraz krzewy: pigwowiec japoński, jagoda kamczacka, agrest czy aronia czarna.

Przy każdym drzewie i krzewie znajdzie się tabliczka wielkości A4, na której zobaczymy zdjęcia owoców oraz ich opis. Przed wejściem do sadu będzie również duża tablica z opisem całego projektu.

Na terenie edukacyjnego sadu o powierzchni ok. 300 m kw. powstanie też jedyna w Rzeszowie łąka kwietna. Tworzyć ją będzie mieszanina traw, które stale kwitną m.in. z koniczyną czerwoną i białą, firletką poszarpaną, dzierlatką, wyką ptasią i stokrotkami.

W sadzie pojawią się również budki lęgowe dla sikorek. Nie zabraknie też takich elementów, jak ławki czy kosze na śmieci.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Edukacyjny Sadz Owocowy to pomysł członków Stowarzyszenia Rowery.Rzeszów.pl, którzy zgłosili go do Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego.

– W Rzeszowie, jak i innych miastach, nie ma miejskiego sadu owocowego, dlatego pomyśleliśmy, że będzie to okazja do tego, aby powstało coś nowego, innego w naszym mieście, co pozwoli na bliższy kontakt z naturą – mówi Daniel Kunysz, prezes Stowarzyszenia Rowery.Rzeszów.pl.

– Gdy drzewa będą wydawać już owoce chcemy, aby mieszkańcy mogli sobie je zbierać, ale tylko na własny użytek, i zabierać do domu – wyjaśnia Daniel Kunysz. – Z czasem uda się może, aby mieszkańcy mogli w sadzie zasadzić własne drzewo – dodaje.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za około 2-3 lata rzeszowianie będą mogli skosztować pierwszych owoców z edukacyjnego sadu.

– Aby rzeczywiście tak było, liczymy na zrozumienie mieszkańców, którzy nie będą niszczyć sadzonek – mówi Aleksandra Wąsowicz-Duch.

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama