Zdjęcie: KPP Ropczyce

Policjanci zatrzymali 23-latka, u którego znaleziono znaczną ilość narkotyków. Został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu 10 lat więzienia. Sprawa pokazuje, że nawet najmniejszy szczegół może doprowadzić do wykrycia przestępstwa narkotykowego.

Policjanci podczas legitymowania grupy osób na parkingu jednego ze sklepów w Ropczycach wyczuli charakterystyczny zapach dobiegający z samochodu. To właśnie ten niepozorny szczegół stał się kluczem do wykrycia znacznej ilości narkotyków.

– Policjanci nabrali podejrzeń, że w pojeździe mogą znajdować się substancje zabronione. W trakcie czynności funkcjonariusze ujawnili na tylnym siedzeniu samochodu susz roślinny oraz mefedron – wyjaśnia sierż. szt. Agnieszka Olszowy-Szydło z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach.

W samochodzie znajdowało się 76 gramów marihuany i ponad 93 gramy mefedronu. Łączna ilość narkotyków – blisko 170 gramów – kwalifikuje się jako „znaczna ilość” w rozumieniu prawa.

Zdjęcie: KPP Ropczyce

23-letni właściciel narkotyków szybko znalazł się w rękach wymiaru sprawiedliwości. Prokurator Rejonowy w Ropczycach wszczął śledztwo i przedstawił młodemu mężczyźnie zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Zdjęcie: KPP Ropczyce

Sąd Rejonowy w Ropczycach, na wniosek prokuratora, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 23-latka na okres 3 miesięcy.

To jednak dopiero początek problemów młodego mężczyzny – za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(Red)

Czytaj więcej:

Greckie wakacje skończyły się w więzieniu. Poszukiwany przez Interpol zatrzymany

Reklama