Trzy godziny trwała policyjna akcja przeszukiwania pomieszczeń Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Bomby nie znaleziono.
W czwartek (18 stycznia), o godz. 8:40, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie odebrał telefon od nieznanej na razie kobiety, która stwierdziła, że w budynku sądu przy placu Śreniawitów podłożono bombę.
– Na miejsce natychmiast wysłano policjantów, w tym grupę minersko-pirotechniczną. Decyzją wiceprezesa sądu, ewakuowano pracowników i petentów sądu: 350 osób – przekazywała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.
Policjanci sprawdzali pomieszczenia budynku sądu. Przed godz. 12:00 akcja się zakończyła. Żadnych materiałów wybuchowych nie znaleziono. Policjanci ustalają osobę, która zadzwoniła z informacją o rzekomo podłożonej bombie.
Na czas policyjnej akcji przerwane zostały wszystkie rozprawy. O godz. 12:00 sąd wznowił swoją pracę.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl