Na trzy miesiące został aresztowany 20-letni mieszkaniec Rzeszowa. Jest podejrzany o rozbój na 14-latku. Kilkanaście dni wcześniej sprawca próbował ukraść rower nastolatkowi.

[Not a valid template]

 

Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem. W rejonie ulicy Bohaterów Westerplatte w Rzeszowie jakiś mężczyzna zaczepił 14-latka. Grożąc mu pobiciem, okradł chłopaka. Zabrał mu sportową saszetkę.

Okoliczności zdarzenia, sposób działania sprawcy wskazywały na to, że sprawcą jest 20-letni mieszkaniec Rzeszowa, który dokonał rozboju na chłopaku tydzień wcześniej.

Kilka godzin później 20-latka zatrzymali funkcjonariusze z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego. Mężczyzna miał przy sobie skradzioną saszetkę.

20-latek i tym razem był pijany i agresywny. Policjanci obezwładnili go i doprowadzili do policyjnego aresztu. Badanie wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2 promile alkoholu. Okazało się, że znaleziona  przy nim saszetka należy do okradzionego 14-latka.

Kilkanaście dni temu ten sam 20-latek próbował siłą odebrać rower chłopcu. Zatrzymali go wówczas świadkowie. Mężczyzna w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszów usłyszał zarzut rozboju.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie aresztował tymczasowo 20-latka na trzy miesiące.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama