Ma około 1 m długości i ok. 1,2 m rozpiętości skrzydeł. Politechnika Rzeszowska otrzymała ponad 7,5 tys. klocków od firmy Lego. Studenci zbudowali z nich model Boeinga 767.– Sam pomysł zbudowania takiego samolotu z klocków Lego jest owocem nieco przypadkowej burzy mózgów podczas jednego z festiwali naukowych, w którym braliśmy udział. Wówczas pojawiła się propozycja zbudowania czegoś dużego i niepowtarzalnego, a ponieważ Politechnika Rzeszowska jest kojarzona z lotnictwem postanowiliśmy, że to musi być samolot. Najlepiej jakiś wyjątkowy – tak jak cel, na który jest przeznaczony. Słynny Boeing 767 pilotowany przez kpt. Tadeusza Wronę – absolwenta Politechniki Rzeszowskiej był więc najlepszym rozwiązaniem – mówi Katarzyna Hadała, koordynatorka projektu w Politechnice Rzeszowskiej.
Model zbudowali studenci z Koła Naukowego Elektroniki i Technologii Informacyjnych działające na Wydziale Elektrotechniki i Informatyki PRz.
Osoby, które budowały Boeinga 767 już wcześniej wykorzystywały m.in. klocki Lego do konstruowania robotów, które są przedmiotem ich zajęć na uczelni, ale są także prezentowane w różnych pokazach naukowych. Samolot był już prezentowany na wystawie polskiego klubu fanów klocków Lego – Legowisko, która odbywała się podczas minionych wakacji w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie.
Obecnie model Boeinga 767 z klocków można obejrzeć w Regionalnym Centrum Dydaktyczno – Konferencyjnym i Biblioteczno – Administracyjnym Politechniki Rzeszowskiej (bud. V, parter).
– Pasjonaci i miłośnicy klocków tej duńskiej firmy są w stanie zapłacić bardzo wiele nierzadko za jeden, niewielki element firmy Lego. Liczymy, że w styczniu na konto WOŚP z tytułu licytacji Boeinga 767 z klocków Lego wpłynie rekordowo wysoka kwota. Tym bardziej, że cel – niezmiennie od lat – jest szlachetny – zachęca koordynatorka projektu.
rzeszownews@gmail.com