Kolejne reakcje po wywiadzie Lucjana Kuźniara zawieszonego w prawach członka PiS. Anna Schmidt-Rodziewicz twierdzi, że Kuźniar nadal angażuje się w „brudną kampanię szkalowania” jej nazwiska.
[Not a valid template]
Anna Schmidt-Rodziewicz, były „aniołek” Jarosława Kaczyńskiego z 2011 r., która dzisiaj jest radną sejmiku podkarpackiego z Jarosławia, na Facebooku zamieściła komentarz po wywiadzie, jakiego Lucjan Kuźniar udzielił w sobotniej „Gazecie Wyborczej” w Rzeszowie.
„Panie Lucjanie apeluję o zdrowy rozsądek. Już drugi raz mnie Pan zaatakował – w trakcie kampanii wyborczej również komentował Pan mój start w wyborach. Zupełnie nie wiem dlaczego uwziął się Pan na mnie i nadal angażuje się Pan w brudną kampanię szkalowania mojego nazwiska. Obrażając mnie w ten sposób, obraża Pan przede wszystkim Wyborców którzy na mnie oddali głosy. To smutne” – napisała Schmidt-Rodziewicz.
Kuźniar snuje spiskowe teorie?
W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Lucjan Kuźniar, który jest członkiem zarządu województwa podkarpackiego, mówił, że nie zna powodów zawieszenia go w członkostwie w partii. Potwierdził, że na jego miejsce w zarządzie jest przymierzana Anna Schmidt-Rodziewicz.
„Mówiono tylko, że może dla lepszego wizerunku pewnej młodej pani radnej, dla jej dalszej kariery – warto, żeby miała jakieś doświadczenie w zarządzie. To były jedyne sygnały, które mogły mi dać do myślenia” – powiedział Kuźniar, gdy został zapytany, czy wcześniej nie miał sygnałów o swoim kłopotach w partii.
Anna Schmidt-Rodziewicz napisała, że partyjne postępowanie dyscyplinarne wobec Lucjana Kuźniara jeszcze się nie rozpoczęło.
„A Pan już snuje spiskowe teorie, strzelając na oślep. Nerwy są złym doradcą a pycha kroczy przed upadkiem. Warto dwa razy pomyśleć zanim się kogoś bezpodstawnie oskarży” – napisała Schmidt-Rodziewicz.
„Lucjanie, mieliśmy….”
Wypowiedziami Kuźniara w wywiadzie był również zaskoczony marszałek podkarpacki Władysław Ortyl. „Lucjanie. Mieliśmy jeszcze rozmawiać, miało być spotkanie prezydium klubu i zarządu z Marszałkiem Markiem Kuchcińskim, a Ty przez media już wyznaczasz swojego następcę” – napisał na Facebooku Ortyl.
Lucjan Kuźniar został zawieszony w prawach członka PiS za działanie na szkodę partii. Dokładne powody nie są jednak znane.
Zamieszanie wokół Kuźniara komentują także politycy z innych partii. „Dzięki podkarpackiemu PiS czas zmienić powiedzenie. „Kuźniar zrobił swoje, Kuźniar może… podzielić los Burka!” – napisał na Twitterze podkarpacki poseł PSL Dariusz Dziadzio.
redakcja@rzeszow-news.pl