– Możemy zmienić oblicze tych wyborów – mówią aktywistki grupy Wschód. W niedzielę w Rzeszowie promowały akcję „Cicho już byłyśmy”.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Rzeszów był ósmym przystankiem aktywistek Wschodu, które zachęcają kobiety, by wzięły udział w nadchodzących wyborach parlamentarnych – w niedzielę, 15 października.
Akcję rozpoczął głośny spot opublikowany 2 października. Bohaterki spotu słuchają poniżających kobiety wypowiedzi polityków, m.in. Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, podnoszą do ust palec, ale nie wskazujący, na znak uciszenia, lecz środkowy.
Aktywistki Wschodu jeżdżą teraz po Polsce, zachęcając kobiety, by poszły w niedzielę na wybory. W miastach rozklejają także plakaty.
Państwo kobiet nie wspiera
Tak właśnie było też w niedzielę, 8 października, w Rzeszowie. – Chcemy dotrzeć do jak największej ilości kobiet przed decydującymi wyborami. Podkarpacie jest dla nas bardzo ważne. Ma silne, odważne kobiety – mówi Dominika Lasota z grupy Wschód.
Aktywistki Wschodu wiedzą, że Podkarpacie to „trudny” teren. To bastion PiS-u. – Ale są tu kobiety, które nie boją się walczyć o zmianę. One są nadzieją przed wyborami. Kobiety przerywają milczenie. Możemy zmienić oblicze tych wyborów – uważa Lasota.
23-letnia Paulina Wasiluk z grupy Wschód jest zaniepokojona sondażami, że frekwencja wyborcza, zwłaszcza wśród młodych kobiet, może być niska. Wasiluk liczy, że akcja „Cicho już byłyśmy” zachęci kobiety, by w niedzielę poszły na głosowanie.
– Moja dorosłość przypadła na rządy PiS-u. W naszym kraju są cały czas kryzysy. Doświadczają je zwłaszcza kobiety. Kryzysy przechodzą same, po cichu, czują, że państwo w ogóle im nie pomaga – mówi Paulina Wasiluk.
Niech to będzie mądry wybór
Dlatego aktywistkom Wschodu tak bardzo zależy nam, by kobiety wzięły sprawy w swoje ręce i w niedzielę oddały głos na kandydatów i kandydatki, dla których prawa kobiet mają znaczenie i nie są wyłącznie pustym sloganem.
– Rozmawiajcie z matkami, koleżankami, na kogo warto oddać głos. Na strajkach kobiet wyznaczyłyśmy granice naszych praw. 15 października bierzemy długopisy, bierzemy swoje sąsiadki, koleżanki, ciocie, babcie i razem głosujmy – zachęca Wasiluk.
– Polska może być inna – dodają aktywistki Wschodu. – Głosujmy na mądre kobiety. Dopóki się nie zaangażujemy, nie mamy prawa narzekać – podkreśla Patricia Mitro z Podkarpackiej Rady Regionalnej Kobiet, która wspiera akcję „Cicho już byłyśmy”.
Wspiera ją też Manifa Rzeszów. – Na strajkach kobiet krzyczałyśmy: „Wypierdalać”. Cicho już byłyśmy. Już nie będziemy. Chcemy pełnych reprodukcyjnych, rzetelnej edukacji seksualnej. Bez legalnej aborcji, kobiety będą umierały – mówi Agnieszka Itner z Manify.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl