1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, oraz rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata – to kary wymierzone byłemu zastępcy redaktora naczelnemu rzeszowskiego dziennika „Super Nowości” i współpracującemu z nim dziennikarzowi. Skazano ich za żądanie łapówki od prezesa spółki „Resbud”.
Wyrok wobec Jacka S., byłego wicenaczelnego „Super Nowości”, oraz dziennikarza Krzysztofa Z., wydał Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Sąd uznał Jacka S. za winnego żądania 25 tys. złotych łapówki w zamian za przerwanie serii niepochlebnych artykułów dla rzeszowskiej spółki Resbud. Krzysztofa Z. skazano za pośrednictwo w przekazywaniu łapówki.
Jacka S. skazano na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a Krzysztofa Z. na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Były zastępca redaktora naczelnego „Super Nowości” ma także zapłacić 15 tys. zł grzywny, a dziennikarz 10 tys. zł grzywny.
O wyroku poinformował Andrzej Mucha, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Proces w tej sprawie trwał kilka lat, ale wyrok rzeszowskiego sądu nadal nie jest prawomocny. Pierwszy zapadł w 2008 r., ale po apelacji sprawa wróciła do ponownego rozpoznania. W przypadku Jacka S. sąd podtrzymał pierwszy wyrok. Krzysztofowi Z. obniżono o rok okres zawieszenia kary i zmniejszono karę grzywny z 15 do 10 tys. zł.
Sprawa miała miejsce w styczniu 2006 roku. 5 stycznia policjanci zatrzymali Krzysztofa Z., który – zdaniem prokuratury – najpierw odebrał 10 tys. zł od prezesa firmy Resbud, a potem w kolejnych dwóch ratach miał jeszcze wziąć 15 tys. zł. Do przekazania 15 tys. zł nie doszło, bo Krzysztof Z. został zatrzymany przez policję.
Dziennikarze nie przyznają się do winy. Twierdzą, że Resbud wobec nich zastosował prowokację, tylko po to, by firma wstrzymała niekorzystne dla niej publikacje na łamach „Super Nowości”.
redakcja@rzeszow-news.pl