Fot. Bartosz Frydrych / Rzeszów News

– Wynik Rafała Trzaskowskiego na Podkarpaciu jest straszny. To też powód do wyciągnięcia wniosków, rozliczeń i zmian w Platformie Obywatelskiej – mówi Rzeszów News Elżbieta Łukacijewska, podkarpacka europosłanka PO. 

Według badań exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu w niedzielnych wyborach prezydenckich Andrzej Duda (PiS) zdobył 50,4 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska) – 49,6 proc. Na ostateczne wyniki trzeba poczekać do poniedziałku. 

Marcin Kobiałka: – Patrzy Pani na wyniki exit poll i co Pani o nich myśli? 

Elżbieta Łukacijewska: – Dopóki nie ma ostatecznych wyników, wszystko może się zdarzyć. Trzeba poczekać na wyniki przede wszystkim z dużych miast i z zagranicy. One zdecydują o tym, kto zwycięży. Nie raz widziałam w swojej karierze, że ci, którzy przez chwilę byli zwycięzcami, ostatecznie byli przegranymi. Mam nadzieję, że tak też będzie z Andrzejem Dudą i zwycięzcą będzie Rafał Trzaskowski. 

Po tym, jak ogłoszono wyniki exit poll, na Twitterze napisała Pani: „Patrząc, jak wielkie środki uruchomił PiS, na kłamstwa, czarny PR, patrząc na zaangażowanie całego partyjnego aparatu i pieniądze Polaków, na straszenia Żydami, Niemcami, gejami, pedofilami, to wynik Dudy jest słaby”. 

– Bo wynik Dudy jest słaby, ba, śmiesznie niski. Adam Bielan, szef kampanii Andrzeja Dudy, wypowiadał się ostrożnie na temat zwycięstwa w wyborach. Słyszałam w wieczór wyborczy wypowiedzi żony Andrzeja Dudy, Agaty Kornhauser-Dudy. Gdyby Andrzej Duda był pewnym wygranym, to mielibyśmy wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego i wielu polityków PiS z „pierwszej linii”, a oni milczą. 

Wystąpienie córki prezydenta, Kingi Dudy, czy w końcu po pięciu latach Pierwszej Damy, dziwne i w duchu zapraszającym do współpracy i mówiącym, że nikt nie zasługuje na nienawiść, odczytuję jako obronę Andrzeja Dudy po ewentualnych przegranych wyborach. 

Rafał Trzaskowski na Podkarpaciu zdobył zaledwie 27,4 proc. głosów, Andrzej Duda – aż 72,6 proc.  

– Wynik Rafała Trzaskowskiego na Podkarpaciu jest straszny. To wynik gorszy niż w pierwszej turze. To też powód do wyciągnięcia wniosków, rozliczeń i zmian w Platformie Obywatelskiej, także na szczeblu wojewódzkim. 

Rozmawiał: Marcin Kobiałka

Reklama