– W najbliższych dniach Komisja Europejska zaakceptuje Krajowy Plan Odbudowy dla Polski – powiedział w piątek w Rzeszowie europoseł Krzysztof Hetman z PSL.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Pochodzący z województwa lubelskiego Krzysztof Hetman w piątek przyjechał do Rzeszowa na otwarcie swojego biura w siedzibie podkarpackiego Polskiego Stronnictwa Ludowego przy Placu Ofiar Getta. – Będę tutaj częściej – obiecał europoseł Hetman.
Uruchomienie jego biura w Rzeszowie ma być jednym z elementów „nowego otwarcia” PSL na Podkarpaciu. Od paru miesięcy partią w regionie rządzi Adam Dziedzic, wójt Świlczy. Biurem Hetmana na co dzień będzie kierował Mateusz Maciejczyk, radny Rzeszowa.
Morawiecki pójdzie za ciosem?
W otwarciu biura Krzysztofa Hetmana uczestniczył m.in. Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. – Bardzo cenne i potrzebne. Chętnie skorzystamy z pomocy – powiedział Fijołek. Bo to właśnie biuro peeselowskiego europosła ma być „hubem informacyjnym”.
– Na dniach Komisja Europejska zaakceptuje Krajowy Plan Obudowy. Strumień funduszy europejskich popłynie do Polski – samorządowców, przedsiębiorców, rolników, organizacji pozarządowych, na wsparcie naszego systemu edukacji i ochrony zdrowia – mówił Hetman.
Krajowy Plan Obudowy ma podnieść polską gospodarkę po pandemii, od wielu miesięcy był blokowany przez Brukselę. Powód? Niewykonywanie przez Polskę wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który nakazał likwidację Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.
W KPO o wartości ok. 270 mld zł są dotacje i tanie pożyczki. – Mam nadzieję, że rząd premiera Morawieckiego pójdzie za ciosem i bardzo szybko dokończy negocjowanie umowy partnerstwa z Komisją Europejską – mówił w Rzeszowie Krzysztof Hetman.
Umowa jest konieczna, by Polsce odkręcono kurek z unijnymi funduszami. Ma go zakręcony na własne życzenie, prowadząc od dawna wojnę z unijnymi instytucjami, które są zaniepokojone stanem praworządności w naszym kraju.
O czym niewiedzą rolnicy?
W rzeszowskim biurze europosła PSL mają być na co dzień udzielane informacje, w jaki sposób, na co, kiedy i ile jest pieniędzy europejskich. Informacje będą udzielane samorządom, przedsiębiorcom, NGS-om, uczelniom wyższym, a także rolnikom.
– Mało się o tym mówi, a jest nowa wspólna polityka rolna, zupełnie z nowymi założeniami, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku. Niestety, także rolnicy z Podkarpacia mało wiedzą na temat zmian, a są one ogromne – twierdzi europoseł Hetman.
Zmienią się zasady pozyskiwania funduszy UE, a nawet dopłat dla rolników. Te ostatnie, wbrew obietnicom PiS, nie tylko nie będą wyrównane, ale podstawowa płatność zostanie zmiejszona. – Nie sądzę, żeby którykolwiek z rolników o tym wiedział – ocenia Hetman.
Europoseł PSL przypomniał, że unijne pieniądze można pozyskiwać bezpośrednio z Brukseli. Nie trzeba się oglądać na urzędy marszałkowskie, ministerstwa i rządowe agencje, które pośredniczą w wypłatach euro. To często prostsze i bez nadmiernej biurokracji.
– Cały wniosek musi się zmieścić na dwóch stronach – Hetman zachęcał do omijania rządowych instytucji w staraniach o unijną kasę.
W biurze europosła Krzysztofa Hetmana w Rzeszowie w każdy poniedziałek, od godz. 13:00 do 15:00, mają być także za darmo udzielane porady prawne. Biuro będzie współpracowało z dwoma rzeszowskimi kancelariami prawnymi.
Wielki wyraz solidarności
Krzysztof Hetman podczas pobytu w Rzeszowie podziękował także mieszkańcom Podkarpacia za pomoc uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy, którą zaatakowała Rosja. – Ogromne słowa uznania i szacunku – podkreślał europoseł.
– To, co robią Polacy, to wielki wyraz solidarności, ale w tym województwie – frontowym – to niezwykle ważne – mówił Hetman. Za pomoc głównie kobietom i dzieciom podziękował organizacjom pozarządowym, kołom gospodyń wiejskich i strażakom-ochotnikom.
Rządowi PiS Krzysztof Hetman nie dziękował. Już w czwartek wyjaśnił dlaczego. „Cieszę się, że uchodźcom pomaga Państwo. Szkoda, że głównie Państwo Kowalscy, Nowakowie i Zielińscy…” – napisał na Twitterze.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl