Ponad 1000 osób wzięło udział w pierwszej edycji Fibrain Art Festival, który w sobotni wieczór odbył się w G2A Arena w Jasionce.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Fibrain Art Festival ma pokazać nową, muzyczną twarz podrzeszowskiego centrum, w którym zazwyczaj odbywają się kongresy i wystawy. G2A Arena przez ostatnie ponad dwa lata była „zamrożona”. Najpierw z powodu pandemii koronawirusa, a potem wojny na Ukrainie – w centrum stacjonowali amerykańscy żołnierze.
Gdy późną jesienią opuścili G2A Arenę, do centrum zaczęło wracać życie. Jednym z pomysłów jest organizowanie koncertów z udziałem polskich gwiazd muzycznych. – Chcemy pokazać, że przestrzeń G2A Arena może być zaadaptowana do zabawy przy muzyce – mówi Tomasz Dec, dyrektor artystyczny Fibrain Art Festival.
Art Festival jest pierwszą tak dużą imprezą, której tytularnym sponsorem została rzeszowska firma Fibrain. – Obok dzieją się bardzo ważne rzeczy dla wolnego świata, ale to nie przeszkadza nam w prowadzeniu normalnego życia – mówił ze sceny Bartłomiej „Eskaubei” Skubisz, rzeszowski raper, który prowadził pierwszą edycje festiwalu.
W sobotę, 18 marca, do podrzeszowskiej areny przyjechał zespół Anka, którym dowodzi Anna Świątczak, znana z występów w Ich Troje. W nowym popowym wcieleniu wspierają ją: Piotr Aleksandrowicz i Robert Kupisz. Anka swój debiutancki album wydała w ub. roku, w tym roku zaczyna go promować na koncertach.
Godzinny występ Anki publiczność przyjęła dość chłodno. – Jesteśmy zestresowani, bądźcie litościwi, spróbujemy niczego nie zepsuć – mówiła do publiczność Anna Świątczak. Po Ance, na scenę weszła rockowa Luxtorpeda. Zaczęła od „Mambałaga”. Nie zabrakło hitów, m.in. „Autystyczny”, „Wilki Dwa”, „Hymn” i „Siódme”.
Potem scenę opanował duet Karaś/Rogucki, czyli nowy projekt Piotra Roguckiego i Kuby Karasia, znanych z występów w Comie i The Dumblings. Tandem ma na swoim koncie dwie płyty. – Do końca naszego istnienia będziemy śpiewać piosenki o miłości – mówił Piotr Rogucki. Na deser Fibrain Art Festival zaśpiewał Ralph Kamiński.
Festiwal zakończył się tuż przed północą. Organizatorzy zapowiadają, że na jednej edycji się nie skończy. – Zamierzamy festiwal organizować raz na kwartał. Kolejny będzie związany z hip-hopem, a następny – z muzyką alternatywną – usłyszeliśmy w kuluarach. Szczegóły na razie są owiane tajemnicą.
I Fibrain Art Festival odbył się pod patronatem Rzeszów News.
redakcja@rzeszow-news.pl