Fijołek z poparciem rzeszowskich kobiet. Warchoł z kolejnymi obietnicami

Wybory w Rzeszowie. Konrad Fijołek zyskał poparcie rzeszowskich środowisk kobiecych, Marcin Warchoł obiecał modernizację dróg na os. Zawiszy. 

 

We wtorek w nowo wyremontowanym parku Solidarności w Rzeszowie Konrad Fijołek spotkał się z przedstawicielkami Rzeszowskiej Federacji Kobiet Aktywnych i Stowarzyszenia Kongres Kobiet.

– Solidarność to wielkie słowo, solidarność kobiet to wielka siła. Prosiłyśmy Konrada, by o nas nie zapomniał. I nie zrobił tego – mówiła Magda Koryl, pełnomocniczka SKK na Podkarpaciu. 

Kobiety są cierpliwe 

Środowiska kobiece opracowały kilkanaście postulatów, które Konrad Fijołek – pod warunkiem, że zostanie prezydentem Rzeszowa – obiecał spełnić. 

– Te postulaty to dopiero wierzchołek góry lodowej naszych potrzeb, ale kobiety są cierpliwe, powoli dojdziemy do celu. Najpierw zwyciężymy w Rzeszowie, a potem w całej Polsce – przekonywała Magda Koryl. 

– Chcemy powołania rady gospodarczej i powołania rzeczniczki ds. kobiet i równego traktowania. Chcemy także opracowania jasnej ścieżki decyzyjnej w zakresie planowania przestrzennego i planu zagospodarowania terenów zielonych nad Wisłokiem – wyliczała Patrycja Mitro, prezeska Rzeszowskiej Federacji Kobiet Aktywnych.

Postulaty środowisk kobiecych powstały w wyniku rozmów z kobietami na ulicach Rzeszowa i w mediach społecznościowych. Są także efektem badań i ankiet. 

– Pytałyśmy rzeszowianki, jak chciałyby, żeby wyglądał Rzeszów. Wiele z nich życzy sobie wdrożenia leczenia niepłodności metodą in vitro, bonów na żłobki, zapewnienia pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży – przywoływała kolejne postulaty Mitro. – Kobiety chcą w Rzeszowie więcej zieleni, więcej tolerancji i empatii – dodawała. 

Majówka z kobietami

– Ta kampania toczyła się dotąd w dość ponurej scenerii, pogoda nie dopisywała. Dzisiaj przyniosłyście wiosnę, mamy słońce, jest ciepło i przyjemnie. Zbudujemy właśnie takie miasto, ciepłe i otwarte, uśmiechnięte i tolerancyjne – deklarował Konrad Fijołek. Złożył też podpis na tabliczce z postulatami środowisk kobiecych.

– Jesteście mądre, piękne i pracowite. Wdrożę wasz program dla Rzeszowa, na tym polega nowe podejście: rzeszowianie i rzeszowianki postulują, a my te postulaty spełniamy. Rzeszów na pewno będzie zielony, Rzeszów na pewno wesprze psychologicznie młodych ludzi – zapewnił Fijołek. 

Nieoficjalnie się mówi, że pełnomocnikiem prezydenta Rzeszowa ds. kobiet zostałaby Agnieszka Itner, koordynatorka partii Razem na Podkarpaciu i organizatorka rzeszowskich strajków kobiet przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego w Polsce. 

Obietnice Warchoła bez Warchoła

We wtorek do Rzeszowa nie dotarł za to Marcin Warchoł. Nie pozwoliły mu na to obowiązki służbowe. Wiceministra sprawiedliwości reprezentował jego sztabowiec Maciej Masłowski.

– Wielu kandydatów twierdzi, że Marcin Warchoł obiecuje rzeczy nierealne. To nieprawda. Trzeba wysoko stawiać poprzeczkę. Tak robił prezydent Ferenc, i tak teraz postępuje minister Warchoł – uznał Masłowski. 

Warchoł po raz kolejny postawił na infrastrukturę drogową i sportową. Na os. Zawiszy chciałby zmodernizować ulice Zawiszy Czarnego i Podgórską, wykonując na nich chodniki i oświetlenie, oraz wymienić nawierzchnię boiska przy ulicy Rymanowskiej .

– To są rzeczy konieczne do zrobienia i one są proste, możliwe do wykonania w ciągu dwóch lat – ocenił były poseł Kukiz ’15.

Wybory prezydenckie w Rzeszowie przełożono na 13 czerwca. 

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama