W wieku 45 lat, we wtorek (20 lutego) zmarł Grzegorz Tereszkiewicz, znany rzeszowski działacz na rzecz praw kobiet oraz osób LGBT.
Grzegorz Tereszkiewicz zmarł na oddziale zakaźnym szpitala w Łańcucie, wcześniej przebywał w rzeszowskim hospicjum. Od trzech lat ciężko chorował, w 2021 r. otrzymał diagnozę: chłoniak ośrodkowego układu nerwowego. Zbierał pieniądze na chemioterapię.
Niestety, Grzegorz Tereszkiewicz przegrał trzyletnią walkę z rakiem. O śmierci znanego w Rzeszowie działacza społecznego, aktywisty, działacza na rzecz praw kobiet oraz osób LGBT, poinformowała nas Marta Niewczas, była rzeszowska radna miejska.
Niewczas z Tereszkiewiczem zbudowali przed laty w Rzeszowie struktury Twojego Ruchu, pierwszej partii Janusza Palikota. Grzegorz Tereszkiewicz był szefem rzeszowskiego TR. W maju 2014 r. bez powodzenia startował z listy TR do Parlamentu Europejskiego.
Jako pierwszy w Polsce
Grzegorz Tereszkiewicz był nauczycielem, aktywistą, feministą, działaczem inicjatyw obywatelskich. Od 2007 r. działał na rzecz osób wykluczonych społecznie, w tym kobiet doświadczających przemocy domowej.
W 2007 roku założył w Rzeszowie oddział Kampanii Przeciw Homofobii, organizował spotkania i debaty na temat praw człowieka. Działał w Stowarzyszeniu na Rzecz Kobiet Victoria, Stowarzyszeniu Równość i Nowoczesność, Stowarzyszeniu Kongresu Kobiet.
W 2015 roku został zastępcą pełnomocnika Kongresu Kobiet w Rzeszowie, będąc pierwszym mężczyzną w Polsce na takim stanowisku. – Mężczyźni również powinni brać czynny udział w dyskursie społecznym dotyczącym praw kobiet – mówił nam wtedy Tereszkiewicz.
Zajął się budowaniem więzi i solidarności wśród kobiet, opartej na wiedzy o ich ekonomicznym, kulturowym i wychowawczym dorobku, na pamięci o ich historycznych dokonaniach i na nadziejach dotyczących równego społeczeństwa przyszłości.
Marzyciel, wizjoner…
W latach 2015-2017 był też konsultantem Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji w Małopolsce i województwie świętokrzyskim. Gdy zachorował, wycofał się z aktywności, leczył się głównie w Warszawie. Niestety, Grzegorz Tereszkiewicz zmarł.
– Grześ odszedł cicho, bez pożegnania, bo wierzył do końca i kochał życie, był marzycielem, społecznikiem i wizjonerem, który chciał zbawić świat – wspomina go Marta Niewczas.
– Pamiętał o tych, którzy o nim nie pamiętali. Doceniał małe gesty i był szczęśliwy kiedy doceniono jego potencjał. Rzeszów był dla niego domem, kochał swoją mamę i zawsze z naszym miastem miał marzenia – mówi Niewczas.
– My pamiętamy go przede wszystkim jako ciepłego, serdecznego, pełnego pasji i miłości do życia i ludzi człowieka – wspomina Grzegorza Tereszkiewicza Kampania Przeciw Homofobii
– Dziękujemy Ci Grzegorzu za wszystko, co zrobiłeś dla społeczności LGBT+. Będziemy pielęgnować w naszych sercach pamięć o Tobie – dodała KPH.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl