Prokuratura chce postawić byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie cztery zarzuty – informuje RMF FM.

Rozgłośnia poinformowała, że Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, która prowadzi śledztwie w sprawie tzw. afery podkarpackiej, wystąpiła do Prokuratury Generalnej z wnioskiem o uchylenie Annie Habało immunitetu.

„Anna Habało ma usłyszeć cztery zarzuty. Na razie szczegóły nie są jawne. Najpewniej może chodzić o przekroczenie uprawnień. Wcześniej zwracano uwagę na nieetyczne kontakty prywatne i służbowe pani prokurator z osobami, które przewijają się w śledztwie podkarpackim” – informuje RMF FM.

Według stacji został już wyznaczony skład sądu dyscyplinarnego, który będzie rozpatrywał wniosek o uchylenie immunitetu Anny Habało. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na początku lipca.

Anna Habało został odwołana ze stanowiska szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie 31 marca br. Habało tę funkcję pełniła od 2007 r. Przeciwko niej toczy się postępowanie dyscyplinarne, które ma związek ze śledztwem prowadzonym przez CBA i Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie. Dotyczy ono udzielania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej.

W lipcu 2014 r. agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali gabinet Anny Habało. CBA dokonało wtedy 15 przeszukań. Po tamtej akcji Habało została zawieszona w czynnościach służbowych. Odwołano ją ze stanowiska prokuratora apelacyjnego w Rzeszowie, bo niewłaściwie wykonywała obowiązki.

Nieoficjalnie wiadomo, że Anna Habało utrzymywała kontakty z osobami, które usłyszały zarzuty w śledztwie prokuratury.

W aferze podkarpackiej zarzuty przedstawiono na razie pięciu osobom: dwóm biznesmenom z Leżajska, dwóch księżom z Podkarpacia i byłemu dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Sztabkę złota o wartości ok. 130 tys. zł CBA znalazło u ks. Roberta M., ówczesnego proboszcza Katedry Polowej w Warszawie.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama