Zdjęcie: Google Maps. Na zdjęciu miejsce, gdzie powstaną wieżowce

Działki przy ul. Hetmańskiej za działki przy ul. Grabskiego – tak miasto chce się zamienić gruntami z Apklanem. Ratusz wydał też kolejne „wuzetki” na gigantyczne wieżowce przy moście Zamkowym.

Rzeszowem rządzą deweloperzy? Tak złośliwe mówią ci, którzy mają dość chaotycznej zabudowy miasta i stawiania wieżowców m.in. w okolicach Wisłoka. Miasto jednak sobie z tego niewiele robi i wciąż idzie na rękę deweloperom.

Dowód? Uchwała, którą przygotował ratusz na wtorkową sesję Rady Miasta (29 września). Tym razem miasto chce się zamienić działkami z deweloperem Apklan. W rękach ratusza jest 5-arowa działka przy ul. Hetmańskiej obok wieżowców wspomnianego dewelopera.

Z kolei Apklan przy ul. Grabskiego ma 14 arów. To głównie tereny, na których miasto wybudowało ścieżkę rowerową wzdłuż Wisłoka prowadzącą do kąpieliska Żwirowania.

– Wniosek o zamianę działek złożył deweloper, który mając już swoje działki przy ul. Hetmańskiej chce powiększyć swój teren o dodatkowe grunty. Dla nas to okazja, aby uregulować sprawę własności gruntów, na których powstały ścieżki – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Miasto w ostatnim czasie wydało także warunki zabudowy na dwie około 60-arowe działki przy moście Zamkowym. – O „wuzetki” starało się dwóch rzeszowskich deweloperów – przekazuje Maciej Chłodnicki. Jakich? Tego już nie zdradza.

Warunki zabudowy dopuszczają na jednej działce budowę obiektu usługowo-mieszkalnego o wysokości 62 metrów tuż przy brzegu Wisłoka. Drugi, podobny budynek, ale wyższy, bo mający aż 85 m, ma powstać bliżej ul. Podwisłocze, tuż za istniejącym w tym miejscu obiektem.

Jeśli deweloperom uda się uzyskać pozwolenie na budowę i zrealizować swoje plany inwestycje, to biorąc pod uwagę gęstość zabudowy po prawej stronie mostu Zamkowego jadąc w kierunku centrum, przejazd przez tę część miasta będzie udręką.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama