Pierwszy w Rzeszowie – działający od września 2013 r. – minibrowar restauracyjny zwany Starym Browarem Rzeszowskim zlokalizowany jest w kamienicy stojącej przy Rynku Staromiejskim.
W centrum lokalu umieszczono gigantyczne, miedziane kadzie – w sumie na 14 tysięcy litrów – w których przygotowywane jest non stop niefiltrowane i niepasteryzowane, czyli „żywe” piwo.
Browar oferuje kilka gatunków w identycznych cenach: kufel 0,4 litra za 8 zł i litrowy za 17 zł. Wybierać możemy m.in. wybornego pilznera (jasne piwo o lekko gorzkim smaku), pszeniczne (mocno gazowane o intensywnym zapachu – dla mnie najlepsze) czy Pale Ale (w rodzaju piw brytyjskich z małą ilością piany).
Niezdecydowani smakosze mogą zamówić „deskę konesera”, czyli cztery rodzaje piwa do degustacji po 0,25 litra z każdego rodzaju (18 zł).
Restauracja dużą wagę przykłada do oferowanych w menu potraw i dań, które muszą pasować do charakteru lokalu. Na przystawkę czeka np. tatar z wołowiny (18 zł), śledź z cebulą (12 zł), czy deska pieczonych mięs i pasztetów z dodatkami (39 zł).
Żurek rzeszowski na owsianym zakwasie z białą kiełbasą (16 zł) serwowany jest w upieczonym na miejscu bochenku chleba. Można zamówić także pikantną zupę rybną (19 zł), czy zupę z leśnych grzybów (15 zł). Na miejscu lepią też pierogi (w cenie od 15 do 19 zł) – można wybierać zestawy ruskich, z mięsem lub ze szpinakiem i fetą. Każda porcja solidna, bo waży 30 dkg.
W karcie znajdziemy klasyczne dania kuchni „browarnej”. I stąd też tytuł tej opowieści. Kiedy otwierano restaurację królowało w niej – dosłownie, bo tak często było zamawiane – danie zwane „pół metra pieczonych żeberek duszonych w pszenicznym piwie na zasmażanej kapuście”. Później – ku wielkiemu żalowi klientów – zniknęło z kart menu. Od kilku dni znów jest w dostępne – w cenie 45 zł – i można się delektować tym ważącym pół kilograma zestawem. Tylko dla bardzo głodnych!
Na smakoszy czeka jeszcze np. pół kaczki pieczonej w piecu (52 zł), półkilowa golonka piwowara (39 zł), szaszłyk drobiowy na szabli (danie dla 2 osób, 49 zł), czy gigantyczny (30 dag) schabowy na ziemniakach z boczkiem (29 zł). Nad jakością dań czuwa Szef Kuchni Arkadiusz Wejer.
Co wyróżnia ten lokal? Na pewno unikalny jego charakter – baru restauracyjnego o ciepłym, klimatycznym charakterze wnętrza. I chyba „wstrzeliło się” w wymagania mieszkańców Rzeszowa, bo od piątku rezerwacje miejsc zaczynają się już od godz. 15:00.