Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie
Reklama

Dwie osoby, podejrzane o posiadanie narkotyków, zatrzymali rzeszowscy kryminalni. Jedna z nich trafiła do aresztu na dwa miesiące. 

We wtorek po południu (18 czerwca) kryminalni komendy miejskiej w Rzeszowie pojechali w rejon osiedla Baranówka IV. W pobliżu Poczty Polskiej zauważyli 39-letniego Daniela K., którego wcześniej podejrzewali, że może mieć przy sobie narkotyki.

Gdy K. zorientował się, że mają go na oku kryminalni, schował się za róg budynku. Policjanci poszli za 39-latkiem. W miejscu, gdzie wcześniej stał, znaleźli zafoliowany mefedron. Narkotyki wyrzucił, bo przestraszył się policjantów. 

Daniel K. zapewniał kryminalnych, że nie ma więcej narkotyków. Kryminalni nie uwierzyli. Na tym samym osiedlu przeszukali mieszkanie 39-latka. Znaleźli w nim blisko 33 gramów mefedronu oraz ponad 94 g marihuany.

W mieszkaniu 39-latka był jego znajomy – 23-letni Roman V., obywatel Ukrainy. Przy nim policjanci znaleźli niewielką ilość marihuany. Kryminalni postanowili przeszukać także mieszkanie Ukraińca. Znaleźli w nim niewielką porcję mefedronu.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Zebraniem dowodów przeciwko Danielowi K. i Romanowi V. zajęli się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.

Reklama

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Ta wszczęła śledztwo. 39-latek z Rzeszowa usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek prokuratora, Daniel K. został aresztowany na dwa miesiące. 23-latek usłyszał zarzut posiadania niewielkiej ilości narkotyków.

– Obywatel Ukrainy został objęty policyjnym dozorem połączonym z zakazem opuszczania kraju – poinformowała podkom. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.

Za posiadanie narkotyków grozi do trzech lat więzienia, za posiadanie znacznej ich ilości za kratkami można spędzić nawet 10 lat.

(RzN)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama