W pierwszych godzinach po otwarciu Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie przeżywała prawdziwe oblężenie. W ciągu kilku godzin wypożyczono w niej 2000 książek!
Czytelnikom niestraszne obostrzenia. Choć te są surowe. Przykłady? Zwracane książki poddawane są trzydniowej kwarantannie. Stąd dostępność niektórych tytułów bywa spóźniona. – Ale zbiory są bezpieczne – słyszymy w bibliotece.
Wypożyczalnie są czynne tylko w dni robocze. Czytelnie w dalszym ciągu pozostają zamknięte.
– Ze względów bezpieczeństwa zmieniliśmy godziny otwarcia wypożyczalni. Na przykład główna przy ul. Dąbrowskiego 33A działa między godz. 10:00 a 18:00. Od 13:30 do 14:00 urządzamy przerwę na dezynfekcję – mówi Barbara Chmura, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie.
Przypomnijmy, że w bibliotekach obowiązują limity obecności. W placówce w tym samym czasie może przebywać tylko jedna osoba na stanowisko obsługi. Czytelnicy mają też obowiązek noszenia maseczek i rękawiczek. Książki podawać może im tylko bibliotekarz.
Większość agend WiMBP w Rzeszowie została otworzona 7 maja. – Dotychczas nasze placówki odwiedzało średnio 900 czytelników dziennie. W ciągu jednego dnia wypożyczali oni średnio 1850 książek, a zwracali: 2000 – informują przedstawiciele biblioteki.
To mniej niż rok temu o tej samej porze, ale zważywszy, że epidemia zatrzymuje wielu czytelników w domach, wciąż nieźle. – W maju 2019 r. odwiedzało nas 1199 czytelników dziennie. Każdego dnia wypożyczali oni 2683 książek, a zwracali ich 2749 – przekazuje dyrektor Chmura.
Co ciekawe, aby wypożyczyć książkę, nie trzeba wychodzić z domu. Dużym powodzeniem cieszy się serwis Legimi, do którego biblioteka umożliwia dostęp. – Czytelnicy po otrzymaniu kodu dostępu, który wydają nasze agendy, mogą korzystać z bazy 60 tys. e-booków i audiobooków – wyjaśnia Chmura.
– Biblioteka oferuje 549 kodów miesięcznie. A te rozchodzą się, jak świeże bułeczki! – dowiadujemy się w WiMBP.
Czytelnicy proszą głównie o beletrystykę. Najczęściej sięgają po powieści obyczajowe i kryminały. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się książki noblistki, Olgi Tokarczuk. Po jej powieść „Bieguni” rośnie kolejka.
– Obserwujemy też duże zainteresowanie lekturami szkolnymi oraz książkami naukowymi. O te ostatnie pytają przede wszystkim studenci – dodaje dyrektor rzeszowskiej biblioteki.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl