Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Nowa Lewica obiecuje seniorom godną starość. Takie zapewnienia z ust liderów partii padły w środę w Rzeszowie. Na „trudnym” dla niej terenie. 

Na pięć dni przed wyborami parlamentarnymi, w środę (11 października) do Rzeszowa przyjechali najważniejsi ludzie Nowej Lewicy: Włodzimierz Czarzasty, Anna Żukowska, Adrian Zandberg, Magdalena Biejat i Arkadiusz Iwaniak.

Byli z nimi podkarpaccy kandydaci partii w niedzielnych wyborach, m.in. lider rzeszowskiej listy poseł Wiesław Buż i Patrycja Pawlak-Kamińska. Gościem popołudniowej konwencji Nowej Lewicy w Hotelu Prezydenckim był Konrad Fiołek, prezydent Rzeszowa.

Ale liderzy Nowej Lewicy w stolicy Podkarpacia byli od rana, rozmawiali z mieszkańcami, zachęcali ich, by w niedzielę zagłosowali na kandydatów Lewicy. Adrian Zandberg robił to, zajadając się przy okazji fuczkami.  

 

Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Zandberg: bezczelny Morawiecki 

W południe na Rynku liderzy Nowej Lewicy komentowali bieżące wydarzenia w Polsce, najważniejsze w tym tygodniu, to dymisje najważniejszych dowódców polskiej armii: gen. Rajmunda Andrzejczaka i gen. Tomasza Piotrowskiego.

– Panowie Morawiecki i Błaszczak: nie opowiadajcie bzdur, że nad wszystkim panujecie i Polska jest bezpieczna, skoro w tak newralgicznym momencie i miejscu w Europie dwóch największych generałów odchodzi ze służby – mówił Włodzimierz Czarzasty.

Adrian Zandberg z kolei komentował ostatni wywiad premiera RP Mateusza Morawieckiego, który prorządowej „Gazecie Polskiej” powiedział, że jeżeli niedzielne wybory wygra opozycja, to po 15 października zafunduje Polakom hamowanie płac. 

– Są granice bezczelności i pan je przekracza – zwrócił się do Morawieckiego Adrian Zandberg. – Lewica nie zgodzi się, aby znów płacić ludziom 5 zł za godzinę. Nie zgodzi się również na to co jest pana dokonaniem – głodzenie budżetówki i osłabianie pracowników.

 

Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Obietnice Nowej Lewicy 

Po wizycie na Rynku, liderzy Nowej Lewicy zaczęli się przygotowywać do konwencji programowej „Bezpieczny Senior”. Lewica obiecuje seniorom m.in. rentę wdowią, dwie waloryzacje rent i emerytur w ciągu roku, leki za 5 zł, emerytury stażowe.

Lewica zapowiada też tworzenie domów dziennego pobytu, wprowadzenie dla seniorów bonów: turystycznego i kulturalnego. Wsparcie mają otrzymać również ci, którzy przed pójściem na emeryturę pracowali na „śmieciówkach” – mają być wliczone do stażu pracy. 

Nastroje w kierownictwie Lewicy przed niedzielnym starciem są optymistyczne. Ostatnie sondaże dawały jej 10-procentowe poparcie i 46 posłów w Sejmie, środowy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM mówi, że poparcie dla Lewicy spadło jednak do 8 procent. 

Fijołek: Rzeszów to wasz dom

Konwencja programowa Nowej Lewicy poświęcona polityce senioralnej nieprzypadkowo odbyła się w Rzeszowie. Rzeszów jest symbolem zwycięstwa opozycji demokratycznej – wygranej Konrada Fijołka w przedterminowych wyborach prezydenckich w 2021 roku. 

Konrad Fijołek, w przeszłości szef SLD w Rzeszowie, jako pierwszy zabrał głos na konwencji. Nawiązywał do swojego zwycięstwa sprzed dwóch lat. – Bardzo dobrze, że tutaj jesteście na końcówce kampanii – mówił do liderów Lewicy prezydent Fijołek. 

– Tu, w Rzeszowie, na Podkarpaciu, trzeba odebrać mandaty rządzącym. Opozycja może zwyciężać. Warto wybrać Lewicę. Rzeszów jest do waszej dyspozycji. Czujcie się, jak u siebie w domu – mówił Konrad Fijołek, którego nagrodzono brawami.

Tak się ostatnio czuli inni politycy Lewicy, którzy w kampanii odwiedzili Rzeszów, m.in. liderzy klubu parlamentarnego: Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela, dla których Podkarpacie nie jest już bastionem PiS, co najwyższej ma tu swoje „bastioniki”. 

Buż: zwycięstwo jest blisko

Po Konradzie Fijołku na scenę weszli Wiesław Buż i Patrycja Pawlak-Kamińska – „jedynka” i „dwójka” rzeszowskiej listy Nowej Lewicy. Buż przypomniał, że na liście są przedstawiciele wszystkich grup wiekowych, a Rzeszów od lat prowadzi dobrą politykę senioralną. 

– Zwycięstwo nad PiS jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba to wykorzystać. PiS psuje gospodarkę, psuje Polskę – mówił Wiesław Buż.  

Patrycja Pawlak-Kamińska przypomniała, że na Podkarpaciu mieszka pół miliona seniorów, w regionie są tylko trzy oddziały geriatryczne i 9 lekarzy ze specjalnością geriatrii. – Musimy zbudować społeczeństwo solidarności i troski – zaznaczała Pawlak-Kamińska. 

 

Czuć nadzieję, też w Rzeszowie

Później na scenę weszli: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg. Zandberg mówił, że sprawy senioralne należą do najważniejszych punktów programu Lewicy. – Seniorzy mają prawo do dobrego życia. Gwarantujemy bezpieczeństwo socjalne starszego pokolenia – mówił.

Zandberg stwierdził, że w całym kraju „czuć nadzieję, że po niedzielnych wyborach Polacy odsuną PiS od władzy po ośmioletnich rządach. – Czuć to także, Konrad, u ciebie – w Rzeszowie – zwrócił się do Konrada Fijołka.  

Magdalena Biejat mówiła, że to Nowa Lewica jest jedyną partią, która oferuje seniorom pełny pakiet. – Nie chcemy oszczędzać ani na emeryturach, ani na zdrowiu. Wiemy, że Polskę stać na jedno i na drugie – stwierdziła Biejat.

Wnuczku, weź babcię za rękę

Anna Żukowska zapewniała, że Lewica gwarantuje bezpieczną przyszłość nie tylko seniorom, ale również ich wnukom. – Wnuczku, weź babcię za rękę i idźcie razem na wybory! Dziadku, weź za rękę wnuczkę i też idź z nią na wybory! – apelowała Żukowska.

Odwracała w ten sposób akcję „Zabierz babci dowód” z 2007 roku. 

 

Żukowska zapowiedziała również, że Lewica nie zrezygnuje z cofnięcia niektórych zapisów ustawy dezubekizacyjnej dla mundurowych, którą wprowadził PiS. Ma być przywrócony przelicznik emerytury, który obowiązywał do 2013 roku. 

Arkadiusz Iwaniak przypomniał, że obiecywana przez Lewicę renta wdowia z powodzeniem działa w Niemczech, ale też na Litwie i we Włoszech. – Blisko 1,5 mln osób w Polsce nie jest w stanie utrzymać się finansowo po śmierci małżonka – zwracał uwagę Iwaniak.

Jarek, Włodek, Donald… 

Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że jeżeli Lewica będzie współrządziła Polską (z Koalicją Obywatelską i Trzecią Drogą), to doprowadzi do tego, że w każdym szpitalu powiatowym powstanie co najmniej jeden oddział geriatryczny. 

Czarzasty zapewniał, że Lewica nie zabierze żadnych programów socjalnych, które wprowadził PiS. – Ludzie muszą wiedzieć, że bez względu na to, czy rządzi Jarek, Włodek, Franek, czy Donald, że oni to dostaną – mówił współprzewodniczący Lewicy. 

– Nic, co dane, nie będzie odebrane – będzie waloryzowane – zadeklarował Czarzasty.

Zapewniał, że Lewica bardzo szanuje seniorów. – Szanujemy waszą młodość. Jesteśmy dumni z waszej młodości. Odbudowaliście Polskę po wojnie, odbudowaliście Polskę bez względu na to, jaki był ustrój w naszym kraju – mówił Włodzimierz Czarzasty.

Demokracja, tolerancja, otwartość

Jest przekonany, że po niedzielnych wyborach Lewica stworzy rząd z KO i Trzecią Drogą. – Silny, demokratyczny. I ten rząd wprowadzi rentę wdowią – zapowiedział. 

– Bez względu na to, co kler będzie mówił piętnastego, w niedzielę, idź do wyborów, bez względu na to, co będzie mówił pan Rydzyk, bez względu na to, co będą mówili biskupi – zagłosować na demokrację, tolerancję, otwartość. Na Lewicę – zakończył Czarzasty. 

Na koniec uczestnicy konwencji zaczęli skandować: Lewica! Lewica! Lewica! 

 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama