Zdjęcie: Materiały prasowe

Mimo wielokrotnego przekładania wznowienia lotów do Monachium, Lufthansa ich nie uruchomi. W zamian od lipca będzie można latać do Frankfurtu.

Decyzję o powrocie połączeń do Frankfurtu nad Menem w poniedziałek ogłosiły władze lotniska w Jasionce. Rejsy do Frankfurtu wracają po sześcioletniej przerwie. Lufthansa obsługiwała je w latach 2009-2015. W roku 2016 Frankfurt wypadł z siatki połączeń podrzeszowskiego lotniska na rzecz Monachium.

Loty do stolicy Bawarii były do 13 marca 2020 roku. Potem je zawieszono z powodu pandemii koronawirusa. Lufthansa wielokrotnie zapowiadała wznowienie lotów z Rzeszowa do Monachium. Ostatecznie tak się nie stało. Od 26 lipca br. do Frankfurtu będzie można za to latać sześć razy w tygodniu, na czym najbardziej zależało przedsiębiorcom. 

– Frankfurt to główne centrum przesiadkowe oferujące nie tylko kierunki europejskie, ale przede wszystkim loty transkontynentalne – zwraca uwagę Adam Hamryszczak, prezes Portu Lotniczego Rzeszów – Jasionka. 

Połączenie obsłużą: Embraer E-190 (100 miejsc) i Bombardier CRJ-900 (79 miejsc). Loty do Frankfurtu Embraerem będą w poniedziałki, czwartki i soboty o 11:30, Bombardierem w poniedziałki, wtorki i czwartki o 7:15. Loty do Rzeszowa Embraerem w poniedziałki, czwartki i soboty o 9:15, Bombardierem w poniedziałki, środy i niedziele o 17:55. 

– Częstotliwość lotów oraz dogodne godziny pozwolą odbudować kontakty biznesowe – twierdzi Małgorzata Kucharska, prezes Podkarpackiego Klubu Biznesu. – Po trudnym okresie pandemii powraca życie do gospodarki – podkreśla Piotr Pilch, wicemarszałek podkarpacki.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama