Zdjęcie: materiały Fundacji ECPU Polska: Łowcy Pedofili
Reklama

Działacze ECPU Polska „Łowcy Pedofilii” zatrzymali w Dąbrówkach k. Łańcuta 47-latka. Seksualne propozycje składał „wirtualnym dzieciom” w wieku 12 lat.

Do zatrzymania mężczyzny doszło w środę, 11 października, po godz. 17:00, co potwierdza asp. Wojciech Gruca z Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie. – Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie – mówił nam Gruca. 

47-letni Krzysztof z Dąbrówek korespondował w internecie z dwoma „wirtualnymi dziećmi” w wieku 12 lat. W ich rolę wcielili się działacze fundacji ECPU Polska „Łowcy Pedofilii”. „Dzieciom” wysyłał zdjęcia swojego przyrodzenia, rozmawiał o „fizycznym zbliżeniu”.

„Łowcy Pedofilii” twierdzą, że mężczyzna wiedział o tym, że polskie prawo zakazuje obcowania płciowego z osobami poniżej 15. roku życia. Jedną z „dziewczynek”, do której pisał, nazwał „kociczką”, chciał, by była jego „zwierzątkiem”.

47-latek bawił się też w „poetę”. Pisał wiersze dla dzieci, w których fantazjował o nich, twierdził, że rozmowa z małoletnimi go podnieca. Był zainteresowany biustem dziewczynek. Jedną z nich przekonywał do masturbacji, instruował ją, w jaki sposób ma to robić.

– Przedstawiał, na czym polega uprawianie „miłości francuskiej” i namawiał do uprawiania jej. Zachęcał małoletnią do wspólnej kąpieli. Proponował, że umyje jej brzuszek i pupę – poinformowali „Łowcy Pedofilii” z ECPU Polska. 

Fundacja zamieściła w internecie film z zatrzymania 47-letniego mieszkańca Dąbrówek. Na miejsce wezwali policjantów, którzy przewieźli mężczyznę do komendy. – Pracownicy fundacji złożyli zawiadomienie w tej sprawie – wyjaśnia asp. Wojciech Gruca.

Policjanci przenalizowali materiał dowodowy złożony przez „Łowców Pedofili” i po południu mężczyźnie przedstawili zarzutów z artykułu 13 Kodeksu karnego, który mówi o nieudolnym usiłowaniu popełnienia przestępstwa.

– Jest ono zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności – dodaje Gruca.

Policja o zatrzymaniu 47-latka poinformowała także Prokuraturę Rejonową w Łańcucie. – Czekamy na materiały z policji – powiedziała nam w czwartek Aleksandra Przybyło, szefowa łańcuckiej prokuratury. 

Mężczyzna kolejną noc spędzi w policyjnym areszcie. W piątek prokuratura zdecyduje, jakie wobec niego zastosuje środki zapobiegawcze. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama