Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki

Urząd Marszałkowski w Rzeszowie zbadał anonimowe skargi pracowników Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 na dyrektor Barbarę Rogowską. – Okazały się nieprawdziwe – twierdzi marszałek Władysław Ortyl. 

W sobotę informowaliśmy, że anonimowi pracownicy KSW nr 2 w Rzeszowie oskarżyli jego nową dyrektor o mobbing. Tuż po naszej publikacji w obronie Barbary Rogowskiej stanęły związki zawodowe szpitala. W czwartek głos zabrał sam marszałek podkarpacki Władysław Ortyl, który jako nadzorca KSW nr 2 pismo ze skargą miał otrzymać jeszcze w lipcu.

„Zarząd Województwa Podkarpackiego darzy pełnym zaufaniem dyrektor szpitala panią Barbarę Rogowską, pozytywnie odnosząc się do dotychczasowej jej pracy i dokonań na zajmowanym stanowisku” – pisze w oświadczeniu marszałek Władysław Ortyl.

Jego zdaniem zarządzanie jednym z największych szpitali w południowej Polsce jest wymagające, a potencjalne problemy „nie są niczym niezwykłym”. Ortyl przypomniał, że w szpitalu „na górce” pracuje ok. 2500 osób i niejednokrotnie muszą być w nim podejmowane „decyzje niepopularne, niespełniające oczekiwań wszystkich pracowników”. 

” […] Barbara Rogowska obejmowała stanowisko w bardzo trudnym momencie. Szpital jest co prawda na dobrej drodze do wyjścia z finansowych problemów, ale strajki i protesty na podłożu personalnym spowodowały, że atmosfera wśród pracowników, jak i wokół szpitala nie była najlepsza” – przypomina dalej w oświadczeniu marszałek. 

Twierdzi też, że dyrektor Barbara Rogowska, która szpitalem przy ulicy Lwowskiej kieruje od lutego br., „po kilku miesiącach pracy znalazła wspólny język z pracownikami i ze związkami zawodowymi”. „Atmosfera wokół szpitala znacznie się poprawiła” – uważa Władysław Ortyl. 

Przekonuje też, że anonimowa skarga pracowników KSW nr 2 została zweryfikowana, a zarzuty w niej zawarte okazały się „nieprawdziwe”. „Nie mam żadnych zastrzeżeń do sposobu zarządzania Klinicznym Szpitalem Wojewódzkim nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie przez panią Barbarę Rogowską” – kończy Władysław Ortyl, dodając, że realizacji programu naprawczego w KSW nr 2 nie ułatwia pandemia koronawirusa. 

marcin.czarnik@rzeszow-news.pl

Reklama