Miasto Rzeszów musi się uzbroić w cierpliwość i czekać aż marszałek znajdzie pieniądze. Tym razem na budowę łącznika ulic Warszawskiej z Krakowską.
W 2019 roku miasto oddało do użytku drogę łączącą ulice Lubelską z Warszawską. Celem było odciążenie ulic Borowej i Staromiejskiej oraz lepszy dojazd do ul. Lubelskiej i dalej do ronda Kuronia, gdzie łatwo można dostać się na węzeł Rzeszów-Wschód. Łącznik prowadzi także do S19 i A4, odciąża centrum miasta, usprawnia ruch w północnej części Rzeszowa.
Dalszymi planami miasta związanymi z tą częścią miasta jest budowa łącznika od ul. Warszawskiej do ul. Krakowskiej. Celem tej inwestycji jest domknięcie „małej obwodnicy” Rzeszowa i odciążenie ruchu w centrum.
Miasto w zasadzie jest już gotowe do budowy łącznika, ale jest jeden problem – marszałek podkarpacki. Znów chodzi o pieniądze. Planowana trasa między ulicami Warszawską a Krakowską ma mieć 6 km, z czego jeden kilometr ma przebiegać przez teren, które należy do Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie.
Droga ma się zaczynać od wiaduktu nad torami przy ul. Warszawskiej, następnie skręcałaby wzdłuż torów na północ, dalej na zachód łącząc się z ul. Chmury, która prowadzi bezpośrednio do ul. Krakowskiej. Droga miałaby po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Szacunkowa wartość inwestycji to około 90 mln zł.
Aby miasto ruszyło z inwestycją, marszałek w budżecie województwa musi zapisać chociaż minimalne kwoty, które pozwolą na ogłoszenie przetargu na zaprojektowanie łącznika. – Niestety, marszałek, mimo że inwestycję popiera, mówi nam, że szuka wciąż pieniędzy. Mamy związane ręce – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Koszt budowy kilometra drogi to około 15 mln zł. Urząd Marszałkowski zapewnia, że samorząd wojewódzki jest zainteresowany budową łącznika Warszawska-Krakowska, ale w tym moment ma pilniejsze wydatki na głowie. Niemniej jednak, władze województwa starają się pozyskać na inwestycję pieniądze z programów rządowych i unijnych.
– Inwestycja, której inicjatorem jest Rzeszów, została zgłoszona przez województwo do Programu Polski Wschodniej 2021-2027 oraz Krajowego Planu Odbudowy – przekazuje Tomasz Leyko, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie.
– Zgłoszenia projektu zostały dokonane w oparciu o materiały i informacje przekazane przez Rzeszów, jak również zawierały informacje, że podmiotem realizującym projekt będzie Rzeszów. Województwo podkarpackie oczywiście widzi potrzebę wzbogacenia sieci drogowej o wskazaną inwestycję i popiera jej plany budowy – twierdzi Leyko.
Mimo chęci współpracy obu samorządów, inwestycji nie ma się co szybko spodziewać, bo władze Podkarpacia planują coś innego – rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 878 do dwóch jezdni: od ul. Lubelskiej do S19 w Jasionce. – Opracowujemy projekt dla tego zadania, a koszt wykonania drogi szacuje się na ponad 130 mln zł – słyszymy u marszałka.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl