Dyskusyjny pomysł władz Rzeszowa. Chcą zlikwidować parking przy ratuszu na ulicy Słowackiego, a w zamian postawić tam budynek na wystawy i kameralne koncerty. Nie wszystkim jednak ta koncepcja przypada do gustu.
O zmianie przeznaczenia terenu, na którym obecnie znajduje się parking, mówi się od lat. Ponad dekadę temu pojawił się pomysł, by przy ratuszu wybudować parking wielopoziomowy, ale nie zyskał on przychylności architektów.
W 2014 roku dwie studentki architektury z Politechniki Rzeszowskiej – Paulina Kawa i Alicja Małek – zaprojektowały „żywą ścianę” przy rzeszowskim ratuszu. W nocy na ścianie miałyby być widoczne twarze Józefa Szajny, Jerzego Grotowskiego i Tadeusza Kantora.
Nic z tego nie wyszło. Rok później, radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego dla działki u zbiegu ulic Słowackiego i Króla Kazimierza. Tam, gdzie właśnie jest parking, miała być odtworzona kamienica, wyburzona przez Niemców podczas II wojny światowej.
Nowa przestrzeń
I ta koncepcja nie doczekała się realizacji. W czwartek ratusz poinformował o swoim nowym pomyśle zagospodarowania działki przy ulicy Słowackiego – nowy budynek, w którym odbywałyby się wystawy i kameralne koncerty.
Pierwszy krok ku tej wizji został właśnie wykonany. Urząd Miasta Rzeszowa ruszył na poszukiwania osoby, która wymyśli precyzyjne funkcje przyszłego budynku. Obecny parking zostałby zlikwidowany, a jeśli nie w całości, to z minimalną liczbą miejsc postojowych.
– Ma to być nowa przestrzeń, miejsce spotkań mieszkańców – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Twierdzi, że mieszkańcy i środowisko twórców sygnalizowali mu już wcześniej, że w ścisłym centrum miasta brakuje miejsc do organizacji np. kameralnych koncertów, wystaw. – Nowy obiekt, który chcemy przygotować, będzie pełnił takie funkcje – zapowiada Fijołek.
Platforma widokowa
Projekt koordynuje Janusz Sepioł, architekt miasta. – Na parterze obiektu znajdować się ma przede wszystkim przestrzeń wystawiennicza. Pierwsza kondygnacja to sala amfiteatralna dla 180-200 osób, druga to platforma widokowa – mówi o założeniach Sepioł.
Sepioł twierdzi, że w przyszłym budynku mogliby się spotykać mieszkańcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, stowarzyszeń, mogłyby się tam też odbywać miejskie uroczystości, dyskusje, prezentacje planów.
Dziś na tego typu wydarzenia wykorzystywana jest sala sesyjna w ratuszu, inne obiekty miejskie, np. Biuro Rozwoju Miasta, czy hala Podpromie. Sala w ratuszu nie daje jednak zbyt wielu możliwości aranżacyjnych, stąd pomysł, by od podstaw stworzyć nowy budynek.
Ma być konkurs
– Będziemy mieli nowoczesną aulę, odpowiednio wyposażoną, przystosowaną także do organizacji koncertów, recitali – snuje wizje Janusz Sepioł. Przyszły budynek ma być też w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Firmy zainteresowane złożeniem ofert na stworzenie funkcji nowego budynku mogą je składać do 27 stycznia br. osobiście lub przesyłać do Biura Architekta Miasta Rzeszowa (ul. Targowa 3, pokój 321). Wykonawca będzie miał trzy tygodnie na opracowanie funkcji.
Powstały dokument, jak zapowiadają urzędnicy, zostanie wykorzystany do ogłoszenia konkursu architektonicznego na projekt przyszłego budynku. Data ogłoszenia konkursu nie jest jednak jeszcze znana, podobnie jak ewentualny koszt budowy obiektu.
Nieoficjalnie wiemy, że budynek miałby powstać w perspektywie najbliższych 4-5 lat.
Mieszkańcy podzieleni
Wizja zastąpienia parkingu budynkiem pod działalność kulturalną nie wszystkim jednak się podoba. Gdy prezydent Konrad Fijołek o tych przymiarkach poinformował na swoim Facebooku, część internautów go skrytykowała.
„Ta budowla zasłoni ratusz!”, „Idiotyczny pomysł”, „Niedorzeczność”, „Parking zróbcie z prawdziwego zdarzenia, od koncertów i imprez są inne miejsca”, „A potem będzie płacz dlaczego w centrum nie ma żadnej firmy i centrum świeci pustkami”.
To tylko część komentarzy pod facebookowym postem prezydenta Fijołka. W innych internauci popierają pomysł likwidacji parkingu. „Potrzebna nam jest niezależna miejska scena”, „W Rzeszowie brakuje takiej placówki”, „Jak najbardziej słuszna inicjatywa” – piszą.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl