Mieszkańcy Mogielnicy z gminy Boguchwała nie chcą likwidacji miejskiej linii nr 45, którą umożliwia im dogodne połączenia z Rzeszowem. Nie chcą być znów skazani na autobusy MKS.
Autobusy linii nr 45, obsługiwanej przez rzeszowskie MPK, do Mogielnicy jeżdżą od roku. Do mieszkańców dotarły informacje, że liczba kursów w dni powszednie ma być zmniejszona, a w soboty i niedziele całkowicie zlikwidowane.
28 października do władz Boguchwały trafił list od mieszkańców, którzy proszą o utrzymanie kursów „45” na dotychczasowych zasadach. „Nie akceptujmy zaproponowanych zmian w transporcie zbiorowym na obszarze Mogielnicy” – czytamy w piśmie do Wiesława Kąkola, burmistrz Boguchwały.
Mieszkańcy nie wyobrażają sobie, by „45” zastąpiła na nowo uruchomiona linia odsługiwana przez Związek Gmin „Podkarpacka Komunikacja Samochodowa”, do którego należy MKS. Dlaczego? MKS na terenie Mogielnicy „świadczył usługi na niskim poziomie, dysponował zużytą flotą samochodową, był niepunktualny”.
Mieszkańcom nie podobało się, że autobusy należące do ZG „PKS” nie mają biletomatów i w centrum miasta zatrzymują się na nielicznych przystankach. Efekt? Problemy z dostaniem się do szkoły, czy pracy i konieczność kupowania drugiego biletu, by autobusami MPK swobodnie poruszać się po Rzeszowie.
Mieszkańcy Mogielnicy już teraz traktowani są gorzej od innych mieszkańców gminy Boguchwała. Do Kielanówki i Racławówki dojeżdżają też miejskie autobusy linii nr 34 i 28. W ich przypadku nie ma planu zmiany kursów.
„Żądamy dotychczasowego transportu publicznego w ramach linii nr.45. Nie znajdujemy uzasadnienia dla gorszego traktowania” – napisali mieszkańcy Mogielnicy do burmistrza Wiesława Kąkola.
Burmistrz Boguchwały uspokaja: póki co „45” nie będzie likwidowana. Ale to tylko część prawdy. Od 1 grudnia znikną kursy weekendowe. – Zauważyliśmy, że w weekendy z „45” korzysta średnio 5-7 pasażerów, stąd ta zmiana. Dotyczy ona tylko soboty i niedzieli. W powstałe dni „45” będzie kursowała bez zmian – zapewnia Wiesław Kąkol.
W weekendy mieszkańcy Mogielnicy będą skazani tylko na autobusy też MKS-y.
– Jesteśmy w Związku Gmin „PKS” i też realizujemy projekt transportowy, w ramach którego kupiono nowe autobusy, które będą kursować także do Mogielnicy. W naturalny sposób system komunikacji będzie mieszany. Będzie trochę kursów realizowanych przez MPK, trochę przez MKS – wyjaśnia Wiesław Kąkol.
– Taka była wizja i projekt, który odziedziczyłem po moim poprzedniku. Dla mieszkańców nie będzie gorzej, a powinno być lepiej, bo kursów będzie więcej niż dotychczas – zapewnia burmistrz Boguchwały.
ZG „PKS” w ostatnim czasie kupił 39 autobusów Iveco za 37,5 mln zł. Pojazdy w dwóch partiach dostarczono w 2018 i 2019 roku. Nowe autobusy przez kilka miesięcy stały niezużywane na zajezdni, bo Związek nie umiał sobie poradzić z wyborem operatora. Udało się to dopiero w połowie października.
Władze Boguchwały uspokajają także w kwestii liczby przystanków, na których autobusy MKS będą mogły zatrzymywać się w Rzeszowie. – To jest dopiero w trakcie ustalania – wyjaśnia Wiesław Kąkol.
Od 1 grudnia zostaną całkowicie zostaną zlikwidowane połączenia linii nr 56 do Lutoryża, a od 12 listopada będą ograniczone kursy „28”. Do gminy Boguchwała jeździ jeszcze linia nr 3, ale ona nie będzie zmieniana.
– W sprawie kursów do gminy Boguchwały realizowanych przez Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie 18 listopada odbędzie się spotkanie z burmistrzem i dyrekcją ZTM – zapowiada Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
