Zdjęcie: Pexels / Pixabay
Reklama

W piątkowe popołudnie, 5 września, w Wetlinie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Na teren prywatnej posesji przedostał się młody niedźwiedź. Miał nawet próbować wejść po schodach do domu.

Zwierzę miało przechadzać się w poszukiwaniu pożywienia. O wydarzeniu poinformował portal informacyjny eSanok.

Wizyta niebezpiecznego zwierzęcia

W ubiegły piątek, 5 września, po południu na jedną z prywatnych posesji w Wetlinie (powiat leski, gm .Cisna) wtargnął młody niedźwiedź. Autor nagrania opublikowanego w portalu eSanok zauważył, że gdyby ktoś wyszedł z domu, mogłoby się skończyć tragicznie.

Co więcej, niedźwiedzie miały wcześniej odwiedzać to miejsce. Mimo że właściciele starali się je odstraszać, np. wapnując trawnik, nic nie pomogło. Co więcej, przez pewien czas zwierzę chodziło całe białe od wapna.

Dodatkowo, pobliskie gospodarstwo odwiedzać ma też matka tego młodego osobnika.

Na niedźwiedzie trzeba uważać

Młode niedźwiedzie rodzą się zimą w gawrach, gdy ich matki zapadają w stan podobny do snu zimowego. Warto wiedzieć, że maluchy przychodzą na świat w styczniu lub lutym, ważąc zaledwie pół kilograma. Są wtedy ślepe, bezbronne i przez pierwsze tygodnie całkowicie zależne od matki.

Później, wiosną zaczyna się ich prawdziwa szkoła życia: uczą się poruszać w terenie, zdobywać pożywienie i unikać zagrożeń. Przez nawet 2,5 roku matka przekazuje im kluczowe umiejętności przetrwania. Taki mały niedźwiadek przez następne lata życia może wyrosnąć na ważącego nawet ponad 400 kg dorosłego osobnika.

Reklama

Niedźwiedź, choć na ogół nie dąży do konfliktu z człowiekiem, może stanowić poważne zagrożenie dla życia. Poza samą wagą, nie można zapomnieć, że niedźwiedzie posiadają muskularne łapy, zakończone ostrymi pazurami. Nie można też zapominać o silnych szczękach zwierzęcia, wypełnionych szeregiem ostrych zębów.

Dlatego właśnie obawy mieszkańców o swoje zdrowie czy nawet są w pełni uzasadnione. Warto również zaznaczyć, że według oficjalnych danych w Bieszczadach grasuje ok. 100 osobników, jednak zdaniem leśników liczba ta może przekraczać nawet 300 niedźwiedzi.

To dzikie zwierzęta

Jeśli dojdzie do spotkania z niedźwiedziem, warto pamiętać, że nie należy się do niego zbliżać, szczególnie, jeśli mowa o młodym osobniku, który może być jeszcze pod opieką matki. Należy powoli wycofać się, żeby takiemu zwierzęciu nie przeszkadzać.

Przy takich spotkaniach nie można zapominać, że zarówno niedźwiedzie, jak i inne leśne zwierzęta, są dzikie i nieprzyzwyczajone do ludzi. Taki osobnik może się przestraszyć człowieka i zrobić mu krzywdę.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie wraz z Wydziałem Środowiska i Rolnictwa PUW oraz Wojewódzkim Inspektoratem Weterynarii opracowali szereg wskazówek, sugerujących co należy zrobić w przypadku spotkania z niedźwiedziem. Oto niektóre z nich:

  • nie wolno karmić niedźwiedzi, ani zostawiać resztek jedzenia
  • nie należy zbliżać się do niedźwiedzia
  • jeśli niedźwiedź cię zauważył, nie rób gwałtownych ruchów
  • jeśli jednak niedźwiedź nie straci zainteresowania tobą, delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

25-latek z Mołdawii był poszukiwany Czerwoną Notą Interpolu. Wpadł na Polskiej granicy

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama