Nie ustają komentarze po odwołaniu wystawy zdjęć Chrisa Niedenthala w rzeszowskim „Plastyku”. Młodzi Demokraci z Rzeszowa uważają, że to „głęboka cenzura artystyczna niczym z PRL”.
Młodzi Demokraci są młodzieżówką Platformy Obywatelskiej. We wtorek wieczorem wydali stanowisko dotyczące afery w Zespole Szkół Plastycznych w Rzeszowie, którego dyrekcja odwołała wystawę zdjęć światowej sławy fotografa Chrisa Niedenthala.
„Tu i Teraz” dokumentuje ostatnie 5 lat w Polsce – parady równości, demonstracje w obronie niezależności sądów… Zdjęcia miały być pokazywane od 15 października w Galerii Miejskiej „Plastyka”, ale dyrekcji nie spodobały się, że wystawa ma „treści polityczne”.
Zrobił się awantura na całą Polskę, we wtorek dyrekcja ZSP oświadczyła, że „szkoła ma charakter edukacyjny i wychowawczy” i „powinna być miejscem apolitycznym”.
We wtorek Młodzi Demokraci wyrazili „głębokie zaniepokojenie” odwołaniem wystawy zdjęć Chrisa Niedenthala, która miała być częścią Rzeszowskiego Weekendu Fotografii.
„Odwołanie przedsięwzięcia przez władze Galerii Miejskiej z powodu „zawartych treści politycznych” to w naszym odczuciu głęboka cenzura artystyczna niczym z PRL-u, gdy w każdej galerii czy redakcji ostateczną decyzję na temat finalnego wyglądu wystawy podejmował cenzor, który usuwał wszystkie niewygodne lub niejednoznaczne treści dla rządzących w danym okresie władzy” – czytamy w stanowisku rzeszowskiego koła Młodych Demokratów.
„Galeria Sztuki powinna być agorą dla głosu z wszystkich stron” – podkreślą działacze młodzieżówki PO. „Narzuca się dość jednoznaczna myśl, że w Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie ten szary i ciemny czas dawnych lat sprzed kilku dekad powrócił w swojej największej mrocznej „świetności”. Jako młodzi, świadomi obywatele chcemy żyć w Polsce wolnej, równej i sprawiedliwej” – dodali Młodzi Demokraci.
Wystawa „Tu i Teraz” została przeniesiona do Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa. Będzie ją można oglądać od 18 listopada do końca br.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl