Premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek przyjechał do Rzeszowa, by wesprzeć kandydyjącą w wyborach na prezydenta miasta Ewę Leniart. Na rozgrzebanej budowie drogi ekspresowej S19 zachwalał też Nowy Polski Ład.
Morawiecki w południe pojawił się w Nowej Wsi pod Rzeszowem na budowie drogi ekspresowej S19 (odcinek Zdziary – Rudnik nad Sanem). Przyjechał z nim szef Komitetu Wykonawczego PiS i rzeszowski poseł partii Krzysztof Sobolewski. W Nowej Wsi pojawił się też minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz jego zastępca Rafał Weber.
Nowe perspektywy wzrostu
Premier po budowie S19 przechadzał się także z podkarpackimi politykami PiS: wojewodą Ewą Leniart, marszałkiem Władysławem Ortylem oraz posłem Jerzym Paulem. Wizyta w Nowej Wsi nie była przypadkowa. Miała być dowodem, z jakim rozmachem rząd PiS prowadzi inwestycje. W Nowej Wsi powstaje prawie 400-metrowy most nad rzeką San.
Budowa mostu jest już zrealizowana w 73 procentach. Będzie on częścią S19, drogi wchodzącej w skład szlaku Via Carpatia, który PiS od lat traktuje jako drogowy priorytet. O szlaku mówił Mateusz Morawiecki.
– Wróciliśmy do koncepcji Via Carpatia, otwarcia Polski na północ i na południe. Żeby tworzyć nowe perspektywy wzrostu, musimy tworzyć nowe połączenia komunikacyjne. I takim połączeniem jest Via Carpatia – mówił premier.
Nie pracować jak w 2015 roku
Jego zdaniem Via Carpatia „stworzy dla przedsiębiorców znakomite perspektywy rozwoju, możliwość przyciągania nowych inwestycji. – Również ten most otworzy nowe perspektywy inwestycyjne, biznesowe, finansowe i perspektywy tworzenia nowych miejsc pracy – mówił.
Morawiecki stwierdził, że „w 2015 r. wielu Polaków pracowało za skrajnie niskie stawki godzinowe” (5-7 zł). – Polski Ład jest po to, żeby polscy pracownicy nie musieli pracować za stawki jak w 2015 r. i my do tego doprowadziliśmy poprzez znaczące podniesienie płacy minimalnej – podkreślał Mateusz Morawiecki.
– Oby jak najwięcej firm budowlanych i inżynierskich rosło w Polsce, aby mogły rozwijać swój potencjał i zatrudniać nowych pracowników. Polski Ład ma być wielkim programem społecznym – dodawał premier.
Sukces ma być widoczny
Według Morawieckiego, „wkraczamy w okres rozkwitu polskiej gospodarki”, a na „budowach będzie tworzona nowoczesna, polska infrastruktura”. Budowa Via Carpatia na terenie Polski będzie kosztowała ponad 30 mld zł. Szlak ma mieć ponad 700 km, na Podkarpaciu – 169.
Inwestycja jest finansowana z unijnych pieniędzy i Krajowego Funduszu Odbudowy. – Sukces gospodarczy będzie widoczny na wielu budowach – obiecywał Mateusz Morawiecki.
Na Podkarpaciu częścią Via Carpatia jest droga ekspresowa S19. W naszym regionie wybudowano dotychczas ponad 30 km „ekspresówki”. Szlak będzie przebiegał przez województwa podlaskie, mazowieckie, lubelskie i podkarpackie. Ma połączyć państwa bałtyckie z południem Europy, tworząc nowy korytarz transportowy.
Mateusz Morawiecki na Podkarpaciu będzie przed dwa dni. W poniedziałek wieczorem ma się pojawić z Ewą Leniart w rzeszowskiej kawiarni „Stary Piernik”. Leniart, z poparciem PiS, kandyduje w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa, które przełożono na 13 czerwca. We wtorek Morawiecki wybiera się na spacer z Leniart po ulicy 3 Maja.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl