Zdjęcie: freepik

Narkotyki warte 8 milionów złotych miały trafić m.in. na Podkarpacie. Policjanci z Otwocka, Warszawy i Rzeszowa zamknęli laboratorium, które produkowało klefedron. Wystarczyłyby do odurzenia ponad pół miliona osób.

Sprawa ma swój początek w kwietniu, kiedy to służby zlikwidowały pierwszą fabrykę narkotyków w podwarszawskim Józefowie. Policjanci nie spoczęli jednak na laurach i kontynuowali działania operacyjne, które doprowadziły do kolejnego sukcesu w walce z przestępczością narkotykową.

Od Warszawy po Podkarpacie

Funkcjonariusze ustalili lokalizację kolejnej fabryki narkotyków w powiecie białobrzeskim. Narkotyki z tego miejsca trafiały nie tylko na ulice Otwocka, ale były dystrybuowane na terenie województwa mazowieckiego i podkarpackiego. Działania służb zostały precyzyjnie zaplanowane, dzięki czemu przestępcy wpadli na gorącym uczynku.

Profesjonalna produkcja

Zlikwidowane laboratorium było profesjonalnie wyposażone. Posiadało mieszalnię z reaktorem, miejsca do przechowywania prekursorów oraz suszarnię do krystalizacji produktu. Podczas akcji policjanci zabezpieczyli 204 kg klefedronu oraz substancje służące do produkcji narkotyków.

Współpraca służb przyniosła efekty

– Taka ilość narkotyków mogła posłużyć do odurzenia ponad pół miliona osób – przekazał podkom. Patryk Domarecki z otwockiej policji.

W akcji uczestniczyli policjanci z Otwocka, funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji oraz Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego. Wsparcia udzielili również policjanci z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.

Surowe konsekwencje

Zatrzymani mężczyźni w wieku 44 i 45 lat usłyszeli zarzuty związane z produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Starszemu z nich postawiono dodatkowo zarzut posiadania amfetaminy. Sąd zastosował wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt. Za popełnione przestępstwa grozi im do 20 lat pozbawienia wolności.

(opr. red., źródło PAP)

Czytaj więcej

Śmierć po fentanylu? Prokuratura bada sprawę

Reklama