Dwie kobiety w wieku 28 i 33 lat oraz dwaj mężczyźni w wieku 26 i 30 lat w rękach policjantów z komendy w Brzozowie.
Zatrzymanie całej czwórki ma związek z kradzieżą, do jakiej doszło w zeszły piątek na terenie gminy Nozdrzec. Przed jednym z miejscowych sklepów zaparkował samochód, z którego wysiadła pasażerka. Kobieta weszła do sklepu.
– Wzięła alkohol oraz artykuły spożywcze. Nie płacąc za nie, wyszła – opisuje asp. Tomasz Hałka, rzecznik brzozowskiej policji.
Kobieta wsiadła do samochodu, który odjechał w kierunku Brzozowa. Policjanci z posterunku w Nozdrzcu przejrzeli nagrania sklepowego monitoringu. Ustalili, że złodziejka wsiadła do szarego renault na zagranicznych numerach rejestracyjnych.
Chwilę później, brzozowscy policjanci zauważyli renault na parkingu w Nozdrzcu. W aucie były cztery osoby – dwóch mężczyzn (26 i 30 lat) i dwie kobiety (28 i 33 lata). Wszyscy byli pijani. Zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Funkcjonariusze chcieli się w pierwszej się kolejności dowiedzieć, kto kierował renault. Nikt nie chciał się do tego jednak przyznać. Policjanci zabezpieczyli renault i ukradzione ze sklepu artykuły. Okazało się, że samochód był niesprawny.
Mundurowi ustalili, że oprócz kradzieży i jazdy po pijanemu, dzień wcześniej wieczorem te same osoby ukradły paliwo ze stacji na terenie gminy Dydnia.
Ostatecznie zarzut jazdy po pijanemu postawiono 26-latkowi, recydywiście. Mężczyzna miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Razem z kolegą odpowie też za kradzież paliwa. Kobiety zaś odpowiedzą za kradzieże sklepowe.
Starsza z kobiet jest mieszkanką powiatu rzeszowskiego, pozostała trójka mieszka w powiecie brzozowskim.


(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl