Rafał Wilk, były rzeszowski żużlowiec, zdobył srebrny medal podczas czwartkowej rywalizacji w kolarstwie ręcznym na dystansie 60 km podczas paraolimpiady w Rio de Janeiro 2016.

Rzeszowianin przywiezie z Brazylii dwa olimpijskie medale. W środę na dystansie 20 km indywidualnej jazdy na czas wywalczył złoty krążek.

W czwartek rywalizacja, tym razem ze startu wspólnego, odbywała się na tej samej trasie, co środowa, ale okrążenie zostało wydłużone do 5 km. Każde miało 15 km i do pokonania zawodnicy mieli cztery okrążenia – łącznie 60 km.

41-letni Rafał Wilk liczył na drugi złoty medal w Rio i powtórzenie wyniku sprzed czterech lat, gdy na paraolimpiadzie w Londynie wywalczył dwa złote krążki.

– Jeżeli pójdzie grupa z finiszu, to nie mam szans, bo w tym są ode mnie lepsi zawodnicy w peletonie. To, co mam zrobić, muszę zrobić dużo wcześniej przed metą – mówił Rafał Wilk przed czwartkowym wyścigiem.

Rzeszowianin plan zrealizował częściowo. Największa walka rozegrała się na ostatnich 15 km, w której uczestniczyło ośmiu zawodników. Najlepszy okazał się reprezentant Niemiec Vico Merklein (1:28.48.), który zaledwie o trzy sekundy pokonał Rafała Wilka.

Wilk z kolei o trzy sekundy wyprzedził trzeciego na mecie Joela Jeannota z Francji. Drugi z Polaków startujący w wyścigu, Arkadiusz Skrzypiński, rywalizację zakończył na 10. miejscu. Do zwycięzcy stracił 6 minut i 16 sekund.

Srebrny medal dla Rafała Wilka to czwarty olimpijski krążek w karierze rzeszowianina, który od kilku lat uprawia handbike, po tym, gdy 10 lat temu uległ wypadkowi na torze żużlowym i stracił władze w nogach.

Rafał Wilk, zdobywając srebrny medal, wywalczył dla polskiej reprezentacji 28. medal w Rio. Obecnie mamy sześć złotych, 14 srebrnych oraz osiem brązowych medali. Paraolimpiada w Rio zakończy się w niedzielę.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama