Pogranicznicy zatrzymali dwóch Persów na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce. Służby podejrzewały, że mężczyźni posiadają materiały wybuchowe.
Do zdarzenia doszło jeszcze w ubiegły piątek, ale dopiero w czwartek Prokuratura Krajowa potwierdziła te informacje.
Wiadomo, że dwóch mężczyzn pochodzenia perskiego – 42-letni obywatel Wielkiej Brytanii i 25-letni bezpaństwowiec – podróżowali samochodem po Europie. W piątek przyjechali na lotnisko w Jasionce, skąd mieli odlecieć do jednego z turystycznych miast.
Obecnością Persów zainteresowali się funkcjonariusze Straży Granicznej. Ich przenośny detektor do wykrywania materiałów wybuchowych w kontakcie z obcokrajowcami nagle zapiszczał.
– Przy mężczyznach odkryto śladowe ilości środków wybuchowych. Obaj mężczyźni zostali skontrolowani. Wykonana w błyskawicznym tempie szczegółowa ekspertyza nie wykazała, by Persowie mieli kontakt z materiałami wybuchowymi – mówi Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.
Mężczyźni zostali przesłuchani w charakterze świadków i po wykonanych czynnościach zwolnieni.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl