1,5 prom. alkoholu w organizmie miał 43-letni kierowca mitsubishi, który w środę wieczorem w podrzeszowskim Sokołowie Małopolskim doprowadził do kolizji. Uciekł z miejsca zdarzenia, miał sądowy zakaz jazdy za jazdę… po pijanemu.
Do zdarzenia doszło przed godz. 16:30 na skrzyżowaniu ul. Lubelskiej i Wojska Polskiego. Policjanci drogówki wstępnie ustalili, że kierujący mitsubishi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z peugeotem, którym kierował 28-letni mieszkaniec Sokołowa Młp.
– Po zdarzeniu kierowca mitsubishi odjechał z miejsca. Ranny kierowca peugeota został przewieziony do szpitala. Na szczęście okazało się, że jego obrażenia nie są poważne – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Kilkadziesiąt minut później, kierowcę mitsubishi zatrzymali policjanci z komisariatu w Sokołowie Młp. Okazało się, że 43-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego jest pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili też, że 43-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów, prawo jazdy stracił za jazdę… po pijanemu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W czwartek przesłuchali go funkcjonariusze. – Poniesie odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania go zakazu kierowania pojazdami – zapowiada nadkom. Szeląg.
43-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyźnie grozi także odpowiedzialność za spowodowanie kolizji, nieudzielenie pomocy oraz kierowanie bez uprawnień.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl