Zarzuty pobicia usłyszeli trzej młodzi mieszkańcy Niska, którzy na stacji paliw pobili mężczyznę. Okradli także stację, zabrali m.in. prezerwatywy.
[Not a valid template]
Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia na stacji paliw w centrum Niska. Sprawców udało się namierzyć dzięki kamerom, które zarejestrowały całe zajście. Mieszkaniec Rudnika nad Sanem został pobity przez grupę pijanych mężczyzn.
Jak wynika z ustaleń policji, zanim doszło do zdarzenia, grupa siedmiu mężczyzn była w sklepie stacji paliw. Jeden z nich wyszedł na zewnątrz i podszedł do samochodu stojącego przy dystrybutorze. Szarpał za klamki i uderzał w pojazd. Właściciel wyszedł z auta i próbował uspokoić wandala.
Wtedy ze sklepu wyszła grupa nietrzeźwych mężczyzn. Wywiązała się szarpanina. Właściciel samochodu został uderzony pięścią w twarz i przewrócony na ziemię. Był kopany przez trzech mężczyzn.
Poszkodowanemu udało się wsiąść do auta i powiadomić policję. Funkcjonariusze wylegitymowali pijanych mężczyzn. Ostatecznie zarzuty pobicia usłyszały trzy osobyw wieku 22, 24 i 26 lat.
Na podstawie zapisu monitoringu, który znajdował się w sklepie, dwóch z napastników usłyszy również zarzuty kradzieży artykułów spożywczych. Wykorzystując zamieszanie i nieuwagę sprzedawcy, ukradli czekolady, napoje energetyczne i prezerwatywy.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl