Wśród dwóch modułów pompowych, które mogą zostać wysłane z Polski na Bałkany w celu pomocy przy usuwaniu skutków powodzi, jest przewidziany z Podkarpacia.
[Not a valid template]
Bałkany zmagają się z największą powodzią od 120 lat. Ponad 100 tysięcy osób jest bez dachu nad głową, zginęły już co najmniej 44 osoby. Bośnia i Hercegowina wystąpiły do Centrum Monitoringu Sytuacji Kryzysowych ERCC Unii Europejskiej z prośbą o udzielenie pomocy ratowniczej.
Polska zadeklarowała możliwość wysłania na zagrożone obszary dwóch modułów z pompami dużej wydajności wraz z grupą kilkunastu strażaków z województw lubuskiego i podkarpackiego. W skład tzw. modułu HCP wchodzi 12 zastępów ratowniczych z pompami o łącznej wydajności prawie 29 tysięcy litrów na minutę.
Moduł wyposażony jest także w specjalistyczne kontenery: sanitarny oraz kwatermistrzowski, dzięki któremu można wybudować w pełni samowystarczalne obozowisko dla strażaków. Do koordynacji pracy ratowników służy samochód dowodzenia i łączności. Aby zapewnić pracę modułu jest w nim 27 podkarpackich strażaków.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!
– Podkarpacki moduł HCP powstał w 2011 r. i został włączony do wspólnotowego mechanizmu ochrony ludności Unii Europejskiej. Spełnia wszelkie wymagania Komisji Europejskiej pod względem sprzętu i samowystarczalności. Wymogiem jest, by ratownicy jadący na pomoc byli samowystarczalni przez 21 dni tak by nie stanowić obciążenia dla kraju proszącego o pomoc – mówi młodszy brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
W ubiegłym roku podkarpacki moduł uczestniczył w międzynarodowych ćwiczenia w Estonii, gdzie w pełni potwierdził swoją przydatność w usuwaniu skutków powodzi. – W 2010 roku na Podkarpaciu korzystaliśmy z dwóch tego typu modułów: z Czech oraz Niemiec. Zgodnie z wymogami, strażacy wraz ze sprzętem w momencie wydania rozkazu wyjazdu będą gotowi do wyruszenia w ciągu 12 godzin – dodaje Betleja.
Propozycja wysłania z modułów na Bałkany wyszła z Komendy Głównej PSP. Decyzja, czy podkarpaccy strażacy pojadą, powinna być znana w ciągu najbliższych 2-3 dni.
redakcja@rzeszow-news.pl
