Zdjęcie: Intercor
Reklama

Wśród wzgórz i wąwozów Podkarpacia, między Babicą a Jawornikiem, pnie się coraz wyżej budowla po której kierowcy i pasażerowie będą jeździć z zapartym tchem. Betonowe filary sięgają tam 80 metrów wysokości.

Budowa odcinka S19 Babica-Jawornik to jedno z największych wyzwań inżynieryjnych w historii polskiego drogownictwa. Jednocześnie to kluczowy fragment drogi ekspresowej S19, a także część międzynarodowego szlaku Via Carpatia, która połączy północ z południem Europy.

Inżynieryjny majstersztyk w sercu osuwisk

Na długości zaledwie 11,6 km teren wznosi się i opada, przecinany głębokimi jarami. Co więcej, geolodzy zidentyfikowali tu aż 13 obszarów osuwiskowych i zbliżonych. Budowa tradycyjnej drogi w takich warunkach byłaby niemożliwa. Jedynym rozwiązaniem było poprowadzenie trasy w powietrzu, na potężnych obiektach inżynierskich.

Skala przedsięwzięcia jest imponująca. Powstaje tu aż osiem estakad, pięć wiaduktów i cztery przejścia dla zwierząt. Aby przygotować teren, wykonano już ponad 3,5 miliona metrów sześciennych wykopów. Do tej pory przy budowie obiektów zużyto 205 tys. m³ betonu i 19 tys. ton stali zbrojeniowej – materiału, który wystarczyłby na budowę trzech wież Eiffla. Codziennie na placu budowy pracuje blisko 700 osób i ponad 330 maszyn.

Zdjęcie: Intercor

Technologia budowania w powietrzu

Perłą w koronie tej inwestycji jest estakada ES-26, zlokalizowana między Żarnową a Godową. Po ukończeniu będzie to obiekt absolutnie rekordowy – o długości 1,15 km i filarach, które wraz z konstrukcją drogi osiągną wysokość 80 metrów, co czyni ją najwyższą budowaną estakadą w Polsce.

Do jej budowy wykorzystuje się zaawansowaną i rzadko spotykaną na taką skalę technologię dwustronnych wózków do betonowania nawisowego. Umożliwiają one budowę przęseł estakady segment po segmencie, symetrycznie od każdego filaru, bez potrzeby stawiania skomplikowanych i kosztownych rusztowań w głębokich dolinach. To nic innego jak „fabryki” mostu, zawieszone kilkadziesiąt metrów nad ziemią.

– Budowa estakad w ciągu drogi S19 to inżynieryjne wyzwanie. W szczycie prac będziemy wykorzystywać szesnaście tzw. wózków nawisowych na dwóch największych estakadach. To jedna z największych liczb wózków obsługiwanych równocześnie w Polsce – informuje Sebastian Dobrzański, dyrektor rontraktu w Intercor.

Reklama

Dodaje też, że rozpiętość między podporami, wynosząca około 188 metrów, jest największą w Polsce dla obiektu realizowanego tą metodą.

Zdjęcie: Intercor

Droga, która zmieni region

Prace, których wartość przekracza 1,2 mld złotych, są już zaawansowane w ponad 58% i mają zakończyć się w drugiej połowie 2026 roku. Po oddaniu do użytku odcinek S19 Babica-Jawornik lokalnie znacznie skróci czas przejazdu i poprawi bezpieczeństwo.

W szerszym planie to element Via Carpatia. Ten międzynarodowy szlak komunikacyjny, biegnący od Kłajpedy na Litwie do Salonik w Grecji, jest strategicznym projektem, który otworzy Podkarpacie i całą wschodnią Polskę na nowe możliwości gospodarcze i turystyczne. To droga, która realnie połączy północ z południem Europy, a jej najbardziej spektakularny fragment powstaje właśnie na Podakarpaciu.

Estakada realizowana jest przez firmę Intercor na zlecenie GDDKiA.

(mob)

Czytaj więcej:

Osiem kierunków w zimowej ofercie Ryanair z lotniska w Jasionce, w tym nowy kierunek

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama